Samotność

    


      Nikt na mnie nie czeka

     Jak opadły w studnię 

     wyschnięty liść 

     staję się coraz cięższy 

     unosząc się na powierzchni

     przepastnej głębi 

     w której utopił się księżyc

     Jesienią o zmierzchu

     nikt nie pochyli tam głowy 

     

     

       Zdjęcie nazumi13

Komentarze

  1. Smutne, ale to może nie do końca jest tak, że nikt...

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno nie do końca...Moje kontakty z ludźmi przeważnie jednak dotyczą jakichś spraw praktycznych, raczej beznadziejnych...co pogłębia dystans, bo jestem dla nich bezużyteczny. Na codzień nie mogę spodziewać się, że ktoś zobaczy we mnie osobę, albo doceni to, co robię. Mogę jedynie czasem liczyć na "Miłego dnia!" w Żabce...🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Kontakty z ludźmi... no tak, moje też są inne niż bym chciał, dawniej dużo udzielałem się społecznie i nie miałem problemu z dystansem, łącznie z ludźmi o wiele młodszymi ode mnie, teraz niestety dystans coraz większy, udzielanie się jest już dla mnie problem.

    OdpowiedzUsuń
  4. W gruncie rzeczy wszyscy jesteśmy samotni w obliczu nieznanego, w tej pierwszej i ostatniej chwili tchnienia... tak mi się jakoś nasunęło. Pozdrawiam nostalgicznie w ostatnią niedzielę lipca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dystans między ludźmi pogłębia się, w sumie nie wiadomo właściwie dlaczego. Z wiekiem jeszcze bardziej , widzę to wyraźnie u siebie. A może by tak iść pod prąd temu zjawisku, otwierać się i nie zniechęcać potknięciami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się nie zniechęcam, a po prostu nie spotykam prawie ludzi. 🙂

      Usuń
  6. Ludzie, będący w naszym życiu stają się powoli uciążliwi gdy przybywa nam lat.
    Moja perspektywa jest zupełnie inna od Twojej.
    Teraz cieszę się życiem bez bliskich w moim otoczeniu.
    Całkowity spokój.
    Jutro pracuję ostatni dzień, od Piątku dwa tygodnie urlopu - wyruszam do Montréal, Quebec in Canada.
    Oczywiście jadę ciężarówką.
    Jestem radosny, będę miał cudowną wyprawę po amerykańskich autostradach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miłego urlopu. 🙂 Ja jestem z natury samotnikiem...Ale bliskich oczywiście miałem.

      Usuń
    2. I wiem z doświadczenia, że samotność to nie sama radość.

      Usuń
    3. Zwłaszcza kiedy się kogoś kochało...

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty