Szukaj na tym blogu
Archiwum "Lunymigotliwej" począwszy od roku 2011, jest do wglądu na Dropbox pod linkiem: https://www.dropbox.com/sh/3qxxxesua7k7ug1/AAADUqyd5KLrcxUgHY3fgyApa?dl=0 Utwory z rozszerzeniem. html najlepiej pobrać na komputer i otworzyć w przeglądarce internetowej, bo Dropbox nie uznaje polskich znaków diakrytycznych i strasznie "krzaczy"..."Przechadzki samotnego marzyciela" (lunamigotlowa.blox) należały w ostatnim czasie swego istnienia do stu najchętniej czytanych blogów na Bloxie.
Popularne posty
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Smutne, ale to może nie do końca jest tak, że nikt...
OdpowiedzUsuńNa pewno nie do końca...Moje kontakty z ludźmi przeważnie jednak dotyczą jakichś spraw praktycznych, raczej beznadziejnych...co pogłębia dystans, bo jestem dla nich bezużyteczny. Na codzień nie mogę spodziewać się, że ktoś zobaczy we mnie osobę, albo doceni to, co robię. Mogę jedynie czasem liczyć na "Miłego dnia!" w Żabce...🙂
OdpowiedzUsuńKontakty z ludźmi... no tak, moje też są inne niż bym chciał, dawniej dużo udzielałem się społecznie i nie miałem problemu z dystansem, łącznie z ludźmi o wiele młodszymi ode mnie, teraz niestety dystans coraz większy, udzielanie się jest już dla mnie problem.
OdpowiedzUsuńW gruncie rzeczy wszyscy jesteśmy samotni w obliczu nieznanego, w tej pierwszej i ostatniej chwili tchnienia... tak mi się jakoś nasunęło. Pozdrawiam nostalgicznie w ostatnią niedzielę lipca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i ja również Cię pozdrawiam🥀
UsuńDystans między ludźmi pogłębia się, w sumie nie wiadomo właściwie dlaczego. Z wiekiem jeszcze bardziej , widzę to wyraźnie u siebie. A może by tak iść pod prąd temu zjawisku, otwierać się i nie zniechęcać potknięciami...
OdpowiedzUsuńJa się nie zniechęcam, a po prostu nie spotykam prawie ludzi. 🙂
UsuńLudzie, będący w naszym życiu stają się powoli uciążliwi gdy przybywa nam lat.
OdpowiedzUsuńMoja perspektywa jest zupełnie inna od Twojej.
Teraz cieszę się życiem bez bliskich w moim otoczeniu.
Całkowity spokój.
Jutro pracuję ostatni dzień, od Piątku dwa tygodnie urlopu - wyruszam do Montréal, Quebec in Canada.
Oczywiście jadę ciężarówką.
Jestem radosny, będę miał cudowną wyprawę po amerykańskich autostradach.
To miłego urlopu. 🙂 Ja jestem z natury samotnikiem...Ale bliskich oczywiście miałem.
UsuńI wiem z doświadczenia, że samotność to nie sama radość.
UsuńZwłaszcza kiedy się kogoś kochało...
Usuń