Archiwum "Lunymigotliwej" począwszy od roku 2011, jest do wglądu na Dropbox pod linkiem:
https://www.dropbox.com/sh/3qxxxesua7k7ug1/AAADUqyd5KLrcxUgHY3fgyApa?dl=0
Utwory z rozszerzeniem. html najlepiej pobrać na komputer i otworzyć w przeglądarce internetowej, bo Dropbox nie uznaje polskich znaków diakrytycznych i strasznie "krzaczy"..."Przechadzki samotnego marzyciela" (lunamigotlowa.blox) należały w ostatnim czasie swego istnienia do stu najchętniej czytanych blogów na Bloxie.
Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
Roots reggae
Nezumi 13 2015
Lubię roots reggae, a nawet znacznie więcej niż lubię. Nie tylko wciąż poznaję niezliczone nagrania z jej złotego okresu, ale w jakiś sposób, czasem głębiej i intensywniej ją przeżywam, jest mi bliska i dobrze na mnie działa. Słowo "fan" niezbyt do mnie pasuje, ponieważ słucham też bardzo wiele innej muzyki i nigdy fanatycznie. O wartości muzyki nie decyduje etykietka, która przylgnęła do stylu, czy wykonawcy, ale to, co autentycznie wyraża.
Kilka lat temu pewien dość znany muzyk chciał mi przesłać taśmy ze swoimi instrumentalnymi nagraniami kilku utworów, do których miałem napisać teksty i dograć "wokal". Nie miałem jednak sprawnego laptopa. Ale być może wolałbym własne kompozycje, więc tak bardzo się tym nie zmartwiłem. Wprawdzie w reggae wykonywano często różne teksty do jednego nośnego, wielokrotnie wykorzystywanego rytmu, ale nie wszystkie tak samo do niego pasowały. Muzyka i poezja tego rodzaju są sobie bardzo bliskie, i mają wyrażać coś indywidualnego. Roots reggae,podobnie jak blues, była muzyką wspólnoty, jednak była też głosem serca.
Wybrałem dzisiaj siedem utworów, które lubię. Niektóre są nagrane w sposób nieco archaiczny, jak nagranie Burning Speara z legendarnego Studio One. Wszystkie są jednak wyraziste i autentyczne, i wyrażają jakieś przesłanie.
Augustus Pablo Drums to the King.
Ten instrumentalny utwór jest
interesujący przez dość nietypowe
nawet jak na styl Augustusa Pablo
brzmienie, które nie opiera się na
linii basu. W brzmieniu, które jak w
muzyce Nyabinghi, wyznacza bicie
bębnów, jak delikatna nić przewija
się motyw gitarowy. Gra znany
wszystkim, którzy słuchają roots
reggae Earl China Smith.
Natural Mystic. To trochę rozcieńczona wersja tej wyjątkowej pieśni. Gdybym
Dwukrotnie już cofałem publikację tego posta. Lubię te utwory i uwazam je za jakos ważne, ale nie tworzą one żadnej całości. Są po prostu bardzo różne, i różnie nagrane, więc jest to wybór trochę przypadkowy...
Dwukrotnie już cofałem publikację tego posta. Lubię te utwory i uwazam je za jakos ważne, ale nie tworzą one żadnej całości. Są po prostu bardzo różne, i różnie nagrane, więc jest to wybór trochę przypadkowy...
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za błędy w komentarzu.
UsuńFajną masz reggae czapkę 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubiłem, ale niestety gdzieś zaginęła. 🙂
UsuńKolejny już raz piszę, że roots reggae jest dobre na wszystko. 🙂 Bardzo lubię słuchać, a zrozumienie tekstu jest tu dla mnie mniej ważne.
OdpowiedzUsuń