Senne pustkowie
Wiatr wieje przez senne pustkowie
w tajemnej głębi odbija się księżyc
myszy krzątają się wśród pożółkłych czaszek
kret usypuje swój kurchan i znika
w podziemnych labiryntach
ptaki krzyczą układając się do snu
mgła opada i wszystko się kończy
jakby za tymi polami nie było już nic


Komentarze
Prześlij komentarz