Echolokacja

Wrony zupełnie już ochrypły 
od zwiastowania nadejścia nocy
a nietoperze śpią pod stropem
starej katedry w Hiroszimie
myszy bezskrzydłe 
odnajdują cieplutkie norki
dla niezabitych jeszcze pociech
i wiatr ze śniegiem
tuli się do zmierzchu
a gdzieś w oddali 
chmary dronów 
ścierają w proch niewinne życie 
mimowolnych rycerzy 
porwanych na rzeź 
czytam Toynbeego 
kupiłem go na straganie
z zapomnianymi książkami 
kiedyś  może powiada 
wojny będą tylko myślowe 
i walczyć będzie się słowami 
bowiem przemówi Miłość
jakby nie znalazła dość czasu
przez dwa tysiące lat
praktykowania 
marsowych cnót i min
w piekle nad Somą 
pierwszego dnia zagazowano
sześćdziesiąt tysięcy 
ci co przeżyli zwariowali 
ze szczęścia albo z rozpaczy
do dzisiaj słychać 
ich przeraźliwie jęki 
ale jak tu można żyć bez wojny
przecież to nienormalne 
prawda? 











Komentarze

  1. Wielkie litery jak zwykle "wywaliła" sztuczna inteligencja. Wszystko wpisałem równiutko małymi literkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Militaryzm jest samobójczy" - napisał Historyk.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawda. W końcu po coś się produkuje te tony super bomb i bombeczek. I żeby tylko...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty