Nad przepaścią

         

                      
                           Zdjęcie nazumi13 

 

          Patrzę na zwały chmur

       na uskoki światła 

       nad przepaścią nieba

       i na odwieczną noc

       bez kresu 

       w której przepadnę 

       jak kamień w wodzie 

       po chwili

       nazywanej życiem 

       




Komentarze

  1. Piękne i prawdziwe. Nie jest łatwo w takim krótkim utworze zmieścić tak wiele o przemijaniu, ulotności chwili, o nietrwałości życia i nieuchronności śmierci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sie nie poddaję, oczekuję od osoby zwącej się Filozofem znacznie więcej.
    Szczególnie od osoby specjalizującej się w Filozofiach Dalekiego Wschodu.
    Stworzyłem was abyście królowali.
    Od Filozofa otrzymujemy gotową receptę na pokonanego człowieka.
    Mamy byc w życiu najlepszą wersją siebie.
    Jedyne co przemija w człowieku to fizyczne ciało.
    Skoro żyjemy wiecznie, nie ma nietrwałości życia czy nieuchronności śmierci.
    Po prostu cieszmy sie każdym dniem tego doczesnego życia.
    Bądźmy najlepsi we wszystkim co robimy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachwycający spektakl nadchodzącego zmroku. Preludium nocy...
    Każde zdanie, które chcę napisać o poezji Nezumiego wydaje mi się nie takie, zbyt błahe, nie oddające urody Jego wierszy, ich mądrości zamkniętej w przestrzeni słów. Każdy kolejny, wydaje mi się jeszcze piękniejszy - tak jest też z tym właśnie... 🌹

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapatrzenie poety w to niebo ciemne jak w przepaść niezgłębioną, w której tonie kropla naszego życia, odczytuję jednak inaczej. Widzę skrzydła anioła i srebrne lśnienie ich piór. Za chmurną zasłoną wielkie poruszenie... " (...) w cieniu swych skrzydeł zachowa cię wiecznie, pod Jego pióry uleżysz bezpiecznie".

    OdpowiedzUsuń
  5. Kamień w wodzie nie przepada. Nadal jest (nieprzepadnięty). W wodzie sobie leży tak samo, jak na lądzie. Poza tym jak noc jest odwieczna, to oczywiste, że i bezkresna. Mamroczesz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu, żebyś po tym preludium opery nie napiała. To raczej kwalifikowałoby się na operetkę. Czy Ty czasem czegoś sobie nie chlapnęłas?

    OdpowiedzUsuń
  7. Generalnie, Nezumi, to przepadniesz jak wszyscy. Nie jesteś wyjątkiem. A raczej bardem. Podwórkowym. Odnośnie tego utworu, oczywiście (nie innych). No don Kichot dosłownie.

    OdpowiedzUsuń
  8. mądrość w przestrzeni słów! ;-D Zdecydowanie coś chlapnęłaś

    OdpowiedzUsuń
  9. Albo wciągnęłaś. Albo zupełnie nie myślisz.

    OdpowiedzUsuń
  10. Odziu
    Ale on niczego w tym utworze nie zawarł :-)) to kakofonia zlepków słów opartych na oklepanych schematach .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to Ty niczego w tym utworze nie zobaczyłaś. To się nazywa ślepota intelektualna. Patrzysz, patrzysz i widzisz tylko to, na co pozwalają Twoje zaburzenia afektywne.

      Usuń
    2. Nic, co by zasługiwało na takie peany w tym "czymś" nie ma. Daek zachował zdrowy rozsądek i krytyczne myślenie. Reszta coś wciągnęła.

      Usuń
    3. Odziu-błazen, skoro ja jestem ślepota :-D

      Usuń
    4. Goldi, taka z Ciebie poetka jak z koziej d**y trąba, poeta to autor poezji, a nie złośliwych komentarzy. Razem z Dankiem tworzycie zgrany duet, Ty poetka, a on mistyk. Szkoda, że tylko w swoim mniemaniu. 😀

      Usuń
  11. Nezumi,
    to tak jakbyś występował w cyku, a błazny Ci przyklaskiwały. Upadek Twego umysłu i talentu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdjęcie jest natomiast fantastyczne!! Masz wyczucie co i jak sfotografować.

    OdpowiedzUsuń
  13. Utwór jest piękny. Ma niesamowity nastrój. Autor zastanawia się kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Co zobaczymy gdy usiłujemy spojrzeć poza krawędź, poza przepaść nieba.
    Lub po zakonczeniu wędrówki na Ziemi. To pytanie stawiają sobie ludzie od dawien dawna. Czy będzie to ciemność, koniec, nic, czy Światło, które zawsze jest.
    Często wierzymy, że trafimy do światła, że jak raz powstanie świadomość zdolna do miłości to nigdy nie przestanie istnieć.
    Autor w piękny obrazowy sposób ukazuje nam swe mysli na temat ulotności życia, za chmurami nieba widzi bezkresna noc, ale też uskoki światła. Skąd się one biorą.
    I jak zwykle u Nezumiego najbardziej nas urzeka tajemniczy nastrój, pełen mroku i ciemnego uroku. ⭐️🌙🌞

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowity nastrój? Nie został w ogóle zbudowany!
      Kim jesteśsmy się zastanawia? To nadinterpretacja interpretatora.
      Jak od dawna się nad czymś zastanawiamy, tak jak autror - to utwór nie wnosi nic ciekawego i nowego
      Jaka miłosć? Gdzie tu jest miłość? - nadinterpretacja.
      Obraz? to "coś" to nawet draft nie jest!
      Nie ma tu tajemnicy. Zdjecie jest mroczne, owszem.
      Mógłbyś sobie darować, to "coś", Nezumi.

      Usuń
  14. Wczoraj spotkał mnie niemały zaszczyt.
    Znana japońska poetka Inami dała 🤎 przy tym moim utworze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znana polska poetka Goldi zjechała to coś bezlitośnie bo jest nic niewarte.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty