- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Szukaj na tym blogu
Archiwum "Lunymigotliwej" począwszy od roku 2011, jest do wglądu na Dropbox pod linkiem: https://www.dropbox.com/sh/3qxxxesua7k7ug1/AAADUqyd5KLrcxUgHY3fgyApa?dl=0 Utwory z rozszerzeniem. html najlepiej pobrać na komputer i otworzyć w przeglądarce internetowej, bo Dropbox nie uznaje polskich znaków diakrytycznych i strasznie "krzaczy"..."Przechadzki samotnego marzyciela" (lunamigotlowa.blox) należały w ostatnim czasie swego istnienia do stu najchętniej czytanych blogów na Bloxie.
Nezumi,
OdpowiedzUsuńnapisałeś tutaj epitafium dla waszej ludzkiej inteligencji.
Weszłyście już na szczyt - teraz już tylko skoczyć.
Gratuluję osiągniecia szczytu rozwoju myśli.
Nic dziwnego że Filozofia już zamiera, nie myśli nic nowego po osiągnieciu szczytu.
Danek
OdpowiedzUsuńNa Ciebie zawsze można liczyć 🙂
Akurat bardzo interesuję się Filozofią.
UsuńTutaj u nas Filozofia zajmuje się tematem jak funkcjonuje świadomość czlowieka.
Jak ten caly koncept, że caly Wszechświat jest inteligentny, każda indywidualna świadomość każdego czlowieka jest połączona pomiedzy każdym czlowiekiem w jedną całość.
Nawet cały świat roślin oraz zwierzat jest jedną wspólną świadomością.
Jak to opisać oraz zrozumieć tym zajmuje sie obecnie Filozofia w Ameryce.
Jak najbardziej na renomowanych Uniwersytetach Amerykańskich.
Europa oraz Polska istnieje w ciemności ciemnogrodu więc odczuwasz, ze Filozofia zamarła.
Nic bardziej złudnego.
Filozofia Nezumi rozwija sie w najlepsze.
Filozofia amerykańska zajmuje się wieloma rzeczami. Może do rze byłoby gdybyś ją trochę poznał. Masz jeszcze czas -wojna ma być, ale dopiero za kilka lat.
UsuńFilozofia amerykańska zajmuje się wieloma rzeczami. Może do rze byłoby gdybyś ją trochę poznał. Masz jeszcze czas -wojna ma być, ale dopiero za kilka lat.
Usuńdobrze😀
UsuńNie można interesować się filozofią nie czytając niczego. Cudów nie ma...
UsuńNawet w Biblii chyba takiego nie ma. Trzeba czytać, albo przynajmniej słuchać...
UsuńNezumi -
Usuńzgadzam się z Toba, dlatego powoli, przez caly rok 2024 czytałem Biblię aby jak najwięcej zrozumieć.
Wcześniej słuchałem różnych fragmentów Biblii tak jak piszesz, słuchałem fragmentów, które mnie najbardziej interesowały.
Z czasem zrozumiałem co powiada Jezus gdy mówi:
Jestem na tym świecie lecz nie jestem z tego świata.
Gdy studiuje sie Biblię w pewnym momencie też zdajemy sobie sprawę, że nie jestesmy z tego świata.
Jest to jednak proces aby do tego dojść.
Danek, czynnie Biblii w twoim przypadku to strata czasu, samodzielne myślenie krytyczne nie jest w twoich możliwościach. Czytasz Biblię z konkretnym nastawieniem, miejsc na uwadze jedynie perspektywę religijną, która jedynie zaciemnia obraz tego co tam napisane zamiast rozjaśniać. Wrażenie, na podstawie czytania książki, że nie jesteś z tego świata, choć rano musisz zapieprzać do roboty jak każdy, daje jedynie świadectwo, ze tracisz równowagę umysłową.
UsuńPrzepraszam miłych Czytelników za
OdpowiedzUsuńbrak zapowiadanego wyznania. Nie miałem chwili, żeby coś napisać. A słowa Poety, muzyka i obrazy wyrażają jedynie pewien egzystencjalny nastrój.
(O tym, czym jest ten pesymistyczny nastrój egzystencjalny w filozofii napisałem dość obszernie ponad ćwierć wieku temu - czyli "przed chwilą")🙂
Heine właściwie powtarza to, co ponad dwa tysiące lat wcześniej napisał grecki poeta Teognis. Mnie bliskie są słowa współczesnego filozofa, który napisał, że "życie jest cudowne i przerażające zarazem". Był moim Nauczycielem. A przed smutkiem z powodu ogromu cierpienia chroniła go nie tylko szlachetna powaga, ale i poczucie humoru.
OdpowiedzUsuń(Nawet już prawie dwa i pół tysiąca lat temu).
UsuńPoczucie humoru 😉
OdpowiedzUsuńZaraz tu zapodam fajny dowcip, ale jeszcze o Heinem... Dawno temu czytałam, że bardzo chorował, miał jakąś chorobę oczu, nie pamiętam dokładnie, i chyba dlatego miał zaciemniony pokój. Pewnie stąd jego smutne wyznanie. Tak bardzo mi go było żal, czytałam parę jego pięknych wierszy.
***
OdpowiedzUsuńProfesor filozofii pyta studenta:
- Jak pan myśli, co jest w dzisiejszych czasach większym problemem: niewiedza czy obojętność?
- Nie wiem. Nie obchodzi mnie to.
Basiu -
Usuńwiększość studentów na wydziale Filozofii nie jest tam z zainteresowania Filozofią lecz aby zdobyć dyplom wyższej uczelni.
Zapytany więc przez profesora student odpowiedział z rozbrajającą uczciwością.
🙂
UsuńDanek, to tylko dowcip, bardzo zresztą dowcipny 🙃😀
UsuńPo to, żeby mieć dyplom... Na pewno nie. Sztuka dla sztuki, to w innych okolicznościach przyrody, nie w tych.
Heine pisze ludzie czytają, tylko czy coś z tego wynika. Napisał też:
OdpowiedzUsuń„Powinniśmy wybaczyć naszym wrogom, ale nie wcześniej, nim zawisną na szubienicy." Niby coś w tym jest, jednak to jedynie osobiste poglądy. Ludzie mają jeszcze gorsze, ale całe szczęście nie wszyscy o tym piszą. Dobre stare powiedzenie mówi, że racja jest jak dupą, każdy ma swoją, ale po co ją zaraz pokazywać. 😀
Heine był głębokim poetą a powtarza myśl znaną od wieków. Niby dlaczego ta myśl miałaby być bardziej wstydliwa od innych? Myślę, że bardziej chodzi o nastrój niż o rację. A to, czy jakiś nastrój jest nam bliski zależy od tego, co sami przeżyliśmy...Myśl, którą przytoczyłeś niezbyt mi się podoba i być może jest sarkastyczna jak wiele z tego, co Haine napisał.
UsuńAle tego nie wiem...
Usuń