Smutno, ciemno, straszno





             


             To, co odbieram jako drobne potknięcia, nie przeszkadza mi w odbiorze tych bliskich mi w nastroju (jesienno- zimowym) liryków, wybranych niemal przypadkowo ze 130, jakie odnaleźć można w tym tomiku.  Nie wszystko mi się w nim podoba, ale te - tak...Dochodzi w nich do głosu smutna i melancholijna afirmacja życia. I nie ma dla mnie zupełnie znaczenia, kiedy wiersz był napisany i czy jest staroświecki, czy nowoczesny w formie.  Natknąłem się na ten tomik przeszukując na śmietnisku mego pokoju jakieś książki, walające się po podłodze z braku miejsca, w poszukiwaniu czegoś zupełnie innego.  Dawno już pogodziłem się z tym, że nie mam ogrodu ani biblioteki i w każdej chwili mogę być bezdomny.  Gdybym jednak nie miał gdzie zabrać książek i płyt, moje życie straciłoby sens, który jeszcze się w nim kołacze. Żyję tak samotnie i w oczekiwaniu zagłady mego kulturalnego życia od jakiegoś czasu, ale staram się mą nadwątloną egzystencję wygaszać powoli...A to, co jestem w stanie sam napisać, nie zaspokaja mojego "głodu" poezji, podsycanego jeszcze przez anty-poezję Różewicza. 


Komentarze

  1. Alma
    Może wolontariat w bibliotece by pomógł z tym głodem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam w domu tak wiele książek, że biblioteka publiczna nie jest mi na razie potrzebna...Podobnie jak łaźnia miejska i noclegownia. 🙂

      Usuń
    2. Jak napisał w swej willi Marek Tulliusz "Do szczęścia człowiekowi potrzeba ogrodu i biblioteki." 🥀

      Usuń
  2. Alma
    Ja już też dorastam do ogrodu 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Alma
    Potrzebuję ksiazki-albumu z opisami dzieł sztuki w Luwrze. Widziales gdzieś taką, Nezumi? Na prezent dla mamy, bo na wiosnę zabieram ją do Paryża. Czy księgarnia im. Żeromskiego w Alei Solidarnosci to jeszcze działa? Gdzie takiego albumu szukać?

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie działa, ale w Liberze (przed UW) mają jakieś albumy, albo można je może tam zamówić 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Życie w ciągłym zagrożeniu, nie sprzyja zachowaniu dobrego zdrowia. A już pozbawienie tego co jest treścią życia, może zupełnie człowiekowi załamać psychikę i odebrać jego sens. Współczuję, ale zmienić twojej sytuacji życiowej nie mam możliwości, więc pozostaje tylko to współczucie.
    A Iwaszkiewicz nie jest moim, jak to się teraz mówi, idolem, ani jako człowiek, ani jako twórca, co nie znaczy jednak, że skreślam wszystko to co stworzył i niczego co stworzył nie przeczytałem. Każdy twórca ma w swoim dorobku coś co mi się podoba, nawet ci których nie cenię. 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zagłębiałem się zbytnio w jego biografię, kontrowersyjną z wielu powodów, staram się jednak życzliwie interpretować te fakty z jego życia, które mogą wywoływać mieszane lub ambiwalentne uczucia. Twórczość cenię. Jego opowiadania były inspiracją dla świetnych filmów. Uważam go też za wybitnego poetę...

      Usuń
    2. Ja swój stosunek do niego wyrobiłem sobie w szkole, ale nie taki jak chcieli wtedy nauczyciele i tak mi pozostało do dzisiaj, nie szukam jego utworów, jednak jak mi się coś, mówiąc kolokwialnie trafi, to z ciekawości przeczytam. A to na co do tej pory trafiłem nie zawsze mi się podobało, tak jak powyższy wiersz.

      Usuń
    3. W szkole wszystko potrafią obrzydzić 😀 Mnie też nie wszystko się podoba...

      Usuń
  6. Almo,
    ostrożnie z tym wymarzonym ogrodem.
    No chyba ze znajdziesz sobie ogrodnika :)
    Ja mam za domem tylko plac z trawą - już samo koszenie trawy dwa czy trzy razy w tygodniu to jest praca.
    Nawet nie wyobrażam sobie ile pracy wymaga utrzymanie ogrodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alma
      Masz rację. Myślałam raczej o ogrodzie jako o niewielkim ale swoim własnym kawałku ziemi, gdzie mogłabym odpoczywać w leżaku albo w altanie. Posadziłabym jabłoń, wiśnie, bzy oraz pnące róże. Byłby też klon przebarwiający się na zolto-czerwono w jesieni i oczywiście pachnaca miodem lipa. Oraz jakiś iglak - po upalnyn dniu lata nagrzane igły uwalniają olejki eteryczne, a w zimie pięknie wyglądają pod czapami śniegu.

      Usuń
    2. Alma
      Zdecydowanie potrzebuję pomocnika do koszenia trawy na tym moim wymarzonym areale!😃

      Usuń
    3. Alma
      Maciejki bym jeszcze nasiala. I nietoperze zaprosiła 😌

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty