...

   Tego dnia nie było już dnia. Po zmierzchu, którego też nie było, przerażone cienie skakały w przepaść. Żaden z nich nie uratował się z mglistej topieli.  

   Lód pękał kalecząc powieki oczu nocy.  W przeręblu jednego z nich pluskała się,  prężąc grzbiet, czarna ryba sprzed 100 milionów lat, nim nagle zgasła. Na spopielałym niebie nie było już miejsca na martwe ptaki. 

   I nie było już nic...

    

    

Komentarze

  1. Alma
    Ooo, tak właśnie jest jak przychodzę do pracy i jak z niej wychodzę. ..😉

    OdpowiedzUsuń
  2. tzw. Nauka rujnuje perspektywę postrzegania rzeczywistości.
    Logiczny pomysł naukowców, ze Wszechświat powstał z niczego, czy ze człowiek powstaje z niczego - a następnie wszystko pogrąży się w nicości to manipulacja szatana.
    te księstwo trzyma się mocno co widać po komentarzu Piotra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Księstwo jest w Twojej głowie...

      Usuń
    2. Piotrze, ten doczesny swiat otumaniony przez szatana jest niczym, bezwartosciowym dla Boga.
      Tego jednak nie rozumiesz oraz nie zrozumiesz.
      Podobnie nie rozumie tego Filozof Nezumi.
      Wymagasz od Boga aby pokazal sie mocno tutaj, na tym doczesnym swiecie.
      Ten swiat zostanie zlikwidowany we wlasciwym czasie.

      Usuń
    3. Piotrze, zapominasz, ze w tym doczesnym księstwie żyją tez osoby Zbawione.
      Ludzie Zbawieni są wszystkim dla Boga. Jesteśmy w Jego Rodzinie.
      Pomimo obnoszenia się ze swoja logika nie rozumiesz podstawowych rzeczy.
      Bezwartościowi są niepokorni, którzy nie przyjęli Boga za swojego Zbawcę.
      Jako wiec świat 3D jest to bezwartościowe dla Boga dopóty dopóki ktoś nie zwraca się do Jezusa ogłaszając Go Zbawcą.
      Nie wiem Piotrze kim jesteś jako realny człowiek, mam z Toba tylko kontakt wirtualny.

      Usuń
  3. Nezumi, postawiłeś logiczne twierdzenie: "Księstwo jest w Twojej (czyli mojej) głowie..."
    oto co najważniejsza Księga Filozofii powiada w tym temacie:
    w wersji angielskiej
    u Jana 12:31 Now is the judgment of this world: now shall the prince of this world be cast out.
    prince jest księciem posiadającym księstwo.
    Niestety polskie tłumaczenie mówi tylko o władcy tego doczesnego świata. Stad Nezumi nieporozumienie.
    Moja głowa korzysta z wiedzy istniejącej w świecie jez. angielskiego.
    Polska głęboko osadzona we Wschodniej Europie troche odstaje.
    Jan 12:31
    Teraz odbywa się sąd nad tym światem; teraz władca tego świata będzie wyrzucony.
    Nie zmienia to jednak faktu Nezumi, ze świat doczesny jest zarządzany przez szatana.

    bóg, książę tego świata, zaślepił oczy niewierzących
    2 Corinthians 4:4
    in whose case the god of this world has blinded the minds of the unbelieving so that they might not see the light of the gospel of the glory of Christ, who is the image of God.
    czyli
    2 Koryntian 4:4
    w których bóg tego świata zaślepił umysły niewierzących, aby nie ujrzeli światła ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem Boga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daruj, nie Tobie Piotrze jest wyrokować jaka Księgą jest Księgą Filozoficzną.
      Otumaniony przez szatana, zauroczony swoim bożyszczem, Naczelnikiem pisowskiego państwa nie masz obiektywnego obrazu swojego kraju.
      Ja nie bez powodu stamtąd wyjechałem.
      Teraz dopiero robi się tam dwór pisowskich oligarchów, jednak Tobie to nie przeszkadza.

      Usuń
    2. Danek

      Biblia z filozofią miała nieco wspólnego jedynie o tyle, że w niektórych księgach widoczny jest wpływ filozofii greckiej i że późniejsza filozofia chrześcijańska uznawała ją za najważniejsze, obok filozofii greckiej, źródło mądrości i wiedzy o świecie. Ale uważanie Biblii za księgę filozoficzną musiałoby się wiązać z uznaniem jej autorów za filozofów, co jest absurdalne.

      Usuń
    3. Piotrze, z radością widzę, ze jednak nie całkiem dałeś się ujarzmić przez szatana.
      Widzisz w Jezusie Filozofa!
      Kilkakrotnie przeczytana Biblia jednak pozostawiła kilka nasion, z którymi Bóg jest w stanie pracować nad Toba :)
      Jestes Piotrze co najmniej jedną nogą w Królestwie.
      Niestety nie można tego powiedzieć o Nezumim,
      Twoi mentorowie, Twoi idole filozofowie zapewnili, ze szatan ma niczym nie ograniczone panowanie nad Twoja duszą.
      Żaden z uznawanych przez Filozofie nowożytnych filozofów nie powinien mieć miejsca w panteonie Filozofii, to raz
      Profesorowie filozofowie, logiczni, nie maja żadnej podstawy merytorycznej decydować, co jest Księgą filozoficzną.
      Zaprzeczają bowiem sobie, to co mówią nie ma żadnego sensu poza wyrażaniem swoich emocji.
      Nie maja ani jednej Prawdy absolutnej.
      Po drugie - Księga będąca Pismem Świętym jest kwintesencją Filozofii.
      Nie jest Księgą religijną.
      Fakt, ze kościół zawłaszczył sobie Pismo Święte nie robi z tej Księgi dzieło religijne.
      Gdy Jezus chodził po Ziemi, religijnych podawał za przykład betonu niereformowalnego.

      Usuń
    4. Danek

      Filozofowie niekiedy uznawali Jezusa za filozofa, który może nawet dorównuje Markowi Aureliuszowi (Renan, Mill). Ale jest to opinia raczej odosobniona. Człowiek może być mądry i inspirować ludzi do dobrego życia, nie będąc filozofem. Filozofia opiera się na rozróżnianiu i argumentacji raczej niż na przypowieściach. Czy Mojżesz i prorocy też byli Twoim zdaniem filozofami?

      Usuń
    5. Za nazywanie Jezusa filozofem spalono by Cię na stosie 😀

      Usuń
    6. Zrobiiliby to ludzie Twojego pokroju.

      Usuń
    7. Kiedy św. Tomasz z Akwinu, największy z chrześcijańskich teologów, używał słowa Filozof,to zawsze miał na myśli Arystotelesa a nie Jezusa.

      Usuń
    8. Można Jezusa nazwać filozofem tylko pytanie, czy go się w ten sposób powiększa, czy pomniejsza...

      Usuń
    9. Nezumi, powiadasz, ze "Filozofowie niekiedy uznawali Jezusa za filozofa, który może nawet dorównuje Markowi Aureliuszowi"
      Dajesz w ten sposób świadectwo stanu umysłu tych filozofów.
      Przede wszystkim Marcus Aurelius miał problem ze złoszczeniem się, do tego stopnia, ze to był bardzo poważny problem, z którym sobie nie radził.
      Wpisywanie się w kierunek stoicki nie robi z Aureliusa Filozofa.
      Wykorzystywał stoicyzm jako instrument do sprawnego zarzadzania Imperium Rzymu. Byl wiec dobrym Cesarzem.
      Jezus będąc Bogiem jest mistrzem we wszystkim.
      Czy to będąc sędzią, gdy orzekał w sprawie kobiety, którą tłum chciał ukamienować,
      czy gdy kobieta najcenniejszym olejkiem umyła Jemu nogi, wytarłszy je swoimi włosami,
      mylisz się Nezumi, gdy Jezusowi przypisujesz tylko podawanie przypowieści.
      Jak najbardziej Jezus pasuje jako Mistrz gdy wymagasz aby Filozof: "Filozofia opiera się na rozróżnianiu i argumentacji raczej niż na przypowieściach."
      Poczytaj o argumentacji gdy Jezus rozmawiał z najwyższym dostojnikiem synagogi, gdy ten odwiedził Jezusa nocą aby nikt go nie widział, czy gdy rozmawiał z kobieta przy studni.
      Czy naprawdę masz zasłonięte postrzeganie Wiedzy przekazanej przez Jezusa?
      Na tyle co się orientuje Moses nie był Filozofem, żaden z proroków, z którymi się spotkałem studiując Biblie nie jest kandydatem do bycia Filozofem.
      Jezus jest Mistrzem we wszystkim, jako Filozof jest niedościgniony.
      Zapytujesz czy Jezusa się w ten sposób powiększa, czy pomniejsza...
      Jezus zawsze będzie Zbawicielem.
      Matthew tells of a Messiah who will be called “Jesus, for he will save his people from their sins” and also be called “Immanuel, which means God with us
      Mateusz mówi o Mesjaszu, który będzie nazwany „Jezus, bo zbawi swój lud od jego grzechów”, a także będzie nazwany „Immanuel”, co oznacza Bóg z nami
      Powyższe to Yeshua, Immanuel, Jesus
      Tego nic nie zmieni.
      Jednocześnie jest Mistrzem we wszystkim co robi.
      Jako Filozof nie zdajesz sobie sprawy z jak Wielkim Jezusem mamy do czynienia.

      Usuń
  4. Alma
    Wydaje mi się, że Bóg to Wszystko. Po cóż Mu przypisywać jakąkolwiek kartkę - filozofa bądź niefilozofa. On tego nie potrzebuje. A dywagacje ludzkie w tym zskresie nie wplyna na NieGP zupełnie :-). Dobrze dla mnie, że Bóg jest :-) Usciski i ucałowania!

    OdpowiedzUsuń
  5. Alma
    Tak, człowiek musi być do czegoś przekonany, jeżeli ma to przyjąć.
    Myślę sobie jednak, że ilu ludzi - tyle rzeczywistości. A ileż moich wyobrażeń rzeczywistości (mojego życia) było tylko złudzeniem albo niekompletną rzeczywistością! :-) Cudze wyobrażenia rzeczywistości okazały się lepsze/bardziej pasujące.

    Czyżby badania oparte na mierzalnych zjawiskach dawały obraz rzeczywistości? A podobno fizyka kwantowa pokazuje właśnie, że możemy nic nie wiedzieć o największym składniku naszego kosmosu - prawa, do których przywykliśmy tam nie działają, są inne. Czyli rzeczywistość jest, ale ludzie nie mają o niej wiedzy, zatem pozostają wyobrażenia (teorie). I to cudze wyobrażenia! :-D Fizyków, astrofizyków...

    OdpowiedzUsuń
  6. Alma
    Zamierzałam powiedzieć, że rzeczywistość jest także poza tym, co człowiek wie i rozumie, co do tej pory objął.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nasza wiedza o zjawskach natury jest znikoma, co w naturalny sposób skłania do intelektualnej pokory i agnostycyzmu...

    OdpowiedzUsuń
  8. Alma
    Co do intelektualnej pokory - tak, zgadzam się z tym. Agnostycyzm to sposób zrozumienia rzeczywistości, próba jej tłumaczenia. Ponieważ postawa pokory człowieka wobec Stworzenia powinna być zawsze obecna: agnostycyzm to jedynie próba człowiecza mająca zmierzać ku zrozumieniu. Ale chyba ta próba nie zmierza we właściwym kierunku. zrozumienia

    OdpowiedzUsuń
  9. Alma
    Ojojoj.
    Pierwszy akapit wypowiedzi Odzia to tak jak sama myślę oprócz tego, że najpierw obserwujemy zjawisko, a potem formułujemy teorię. A potem wynikają z niej inne teorie i obserwujemy jeszcze inne zjawiska. Nadal jest najpierw zjawisko, które bezpośrednio lub pośrednio prowadzi do nowej teorii.
    W drugim akapicie Odziu napisał o niepewności co do istnienia Boga. Hi Hi, pewnie, że Bóg jest :-) To nie wymaga dowodów. wymaga wiary lub, może inaczej powiedzieć, pewnego sposobu pojmowania - takiego dalekiego od perspektywy człowieka.
    Jaki ten Bóg jest. Wszechmocny. Czyli jak będzie chciał mieć brodę, to ją będzie miał :-D
    Wieczne życie materialne (organiczne) jest możliwe - nie mówię tu o wiecznej trwałości jednej, tej samej świadomości, czyli człowieka w rozumieniu każdego z nas tu pojedynczego, obecnego w tym momencie. Dużo zależy od definicji. Co rozumiemy przez życie wieczne czy też Boga. I tak można sobie podyskutować. Ale te dyskusje do niczego nie doprowadzą. Jak dyskusje wielu filozofów (czasami poświęcającym tym zagadnieniom całe swoje życie) na przestrzeni wieków.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zycie wieczne z definicji jest wieczne czyli bez końca.
    Almo, nie ma życia wiecznego, które wieczne nie jest.
    Nasza świadomość jest wieczna, żyjemy wiecznie.
    Czy Bog istnieje możemy to sprawdzić, jednak tylko indywidualnie.
    Każdy z nas może poprosić o znak dowodu, ze Bog istnieje.
    Tylko my będziemy wiedzieli, ze otrzymaliśmy dowód na nasze zapytanie.
    Bog nie wymaga od nas abyśmy ot tak po prostu wierzyli.
    Mamy prawo oraz otrzymamy pewność, ze Bog istnieje.
    Gdy poprosimy o danie nam znaku, ze Bog istnieje otrzymamy ten znak, który tylko my będziemy rozumieli.
    Śmieszny jest logiczny obraz Boga siedzącego gdzieś z broda :)
    To tylko oznacza jak prosty jest umysł osoby logicznie interpretującej rzeczywistość poprzez pryzmat tego co dookoła widzi.
    W ten sposób tylko ośmiesza prawdziwa rzeczywistość, której dostrzec nie może czyli ośmiesza się ta osoba sama przez własne postrzeganie.
    Najśmieszniejsze jest, że nas ktoś osądza.
    Jest taki, który umarł za wszystkie grzechy wiec nas już nie ma co osądzać - wszystko co do grosza zostało już zapłacone.
    Przyjęcie Zbawiciela oznacza, ze w oczach Boga jesteśmy od tej chwili tak nieskazitelni jak sam Zbawiciel.
    Szkoda ze tego mądra ludzka filozofia nie naucza.
    Dlatego prawie nikt nie rozumie, ze Bog nikogo nie ocenia.
    Logicznie jednak Piotr powtarza logiczne "mądrości"
    Jak można oceniać gdy ktoś jest nieskazitelny jak nieskazitelny baranek?
    Jak wyglądamy w oczach Boga gdy nie jesteśmy Zbawieni, gdy w naszej własnej mocy chcemy dobrze wyglądać - o tym tez jest napisane w najmądrzejszej Księdze świata.

    OdpowiedzUsuń
  11. Alma
    Nie wiem, Odziu, dlaczego powtarzasz moje słowa. Nieważne zresztą, jeżeli pomaga Ci to zebrać myśli. Nie mówiliśmy też przedtem o wierze jako źródle wiedzy - to chyba nowy wątek.
    Nie mówiłam też o Bogu/ach ktorego/stworzyli ludzie.

    OdpowiedzUsuń
  12. @Odziu - "Żydowski Bóg ten z brodą na tronie...".
    Przepraszam, ale to nie jest Bóg żydowski.
    Żydowska biblia mówi: "Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi"- Księga powtórzonego prawa 5:8. Jakiekolwiek antropomorfizacja Boga jest dla Żydów ciężkim grzechem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lechu,
      Bog jest Światłością.
      Fizycznym obrazem Boga jest Jezus
      Tyle wiemy z Biblii.
      Fizyczny obraz Boga poznamy dopiero w dalekiej przyszłości, gdy doczesny świat zostanie zlikwidowany poprzez Armagedon.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty