Co mówią drzewa...


    






    

    

    
                        

           Wczoraj zrobiłem trochę zdjęć...Są 
   różne w tonacji kolorystycznej i w
   nasyceniu kolorem, ale łączy je wspólny 
   nastrój. Jak widać jesienna czerwień w
   nich nie przeważa. 
           Nie jestem uzbrojony w dobry
   aparat, ale bywało gorzej...
   
   
    

Komentarze

  1. Miało być chyba błogi szum drzew, ale sztuczna inteligencja nie śpi 😀

    OdpowiedzUsuń
  2. Drzewa są schronieniem dla tysięcy istot i jak wierzyli nie tylko Celtowie i Chasydzi, coś do nas szepczą i porozumiewają się ze sobą za pomocą jakiegoś języka. Poza niezwykłą użytecznością stwarzają też człowiekowi przestrzeń do kontemplacji...Bezlistne późną jesienią i zimą wiodą egzystencję nieco widmową, przywodzącą na myśl śmierć, ale wiosną odradzają się w pełni życia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty