Pożegnanie z ogrodem




Udało mi się jeszcze raz
zajrzeć, ale nie ma już szans, abym tam dotarł przed zamknięciem. Od kilku dni biorę ciężki antybiotyk w największej możliwej dawce i jak na razie nie ma poprawy. Brat nawet powiedział, żebym jak najszybciej zgłosił się do szpitala...Wychodzę jednak z domu i wczoraj byłem w domu pogrzebowym pożegnać Ojca...Spotkałem moją ukochaną Ciocię Elę z Radomia i kilku innych członków rodziny, których widziałem mając trzy lata. Jakiś urzędnik z ambasady Izraela przeczytał list od ambasadora w podzięce za ratowanie Żydów podczas wojny. Piękne i mądre przemówienie wygłosił stulatek, przyjaciel Ojca i intelektualista. Nie obyło się bez rodzinnych animozji. Mój bratanek powiedział, że nie usiądzie w pierwszym rzędzie, bo nie panuje nad mimiką twarzy i mógłby wybuchnąć śmiechem. To smutne, ale czy ktoś widział takie uroczystości bez odrobiny złośliwości... Nie tylko mój starszy brat, ale nawet siostra Ojca, byli zdegustowani całkowitym pominięciem w ceremonii  Mamy. Nie było Jej na żadnym z wyświetlanych ma ekranie zdjęć, jakby nigdy nie 
istniała. Dla mnie takie szczegóły nie mają większego znaczenia. Odpoczywam teraz od nadmiaru wrażeń u przyjaciela, który dba o mnie. Wspieramy się po naszych stratach.  Stracił niedawno żonę.

Zdjęcia nazumi13 





 

Komentarze

  1. brakuje Ciebie tutaj Nezumi.
    Fajnie, ze cieszysz sie z obcowania z fizycznym czlowiekiem, jednak moglbys sie podzielic tutaj o czym tam oba dyskutujecie.
    Pozdrawiam,
    powiedz Hi do swojego przyjaciela ode mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Danek

    Nie czuję się dobrze. Dzisiaj nękała mnie biegunka i wymiotowałem. To skutek brania ciężkiego antybiotyku. Niestety, postep w leczeniu jest niewystarczający...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze wkrotce zakonczysz te serie antybiotyku.
      To kompletnie rujnuje microbiome Twojego systemu trawienia.
      Lekarze porownuja te sytuacje z amazonska dzungla.
      Przed braniem antibiotyku masz pieknie funkcjonujacy system trawienia.
      Antybiotyki rujnuja wszystko, jakby zrobila sie u Ciebie pustynia, nie ma zadnego zycia.
      Dlatego gdy skonczysz serie, powinienes jest yogurt i tym podobne produkty aby wszystko odbudowac.
      Ta biegunka jest efektem dewastacji przewodu pokarmowego.
      Tak Nezumi,
      niestety leczenie jest na żałosnym poziomie.
      Jestes jeszcze bardziej chory gdy aplikuja Tobie swoja medyczna wiedzę.
      Na pewno pomoze,
      gdy modlisz sie zapraszajac Boga do swojego leczenia,
      prosisz aby błogosławił te leczenie,
      prosisz tylko raz -
      nastepnie kazdego dnia dziekujesz, ze pobłogosławił, ze kazde lekarstwo ma lepsze dzialanie teraz, gdy ma błogosławieństwo Boże.
      Bog chce abys zapraszal Go do wszystkiego co robisz, wtedy błogosławieństwo Boże pozwala na znacznie lepsze rezultaty.

      Usuń
    2. Gdyby chociaż jeden procent tego, co wydaje się na śmiercionośną broń wydawano na ochronę zdrowia medycyna nie byłaby tak prymitywna. Oczywiście pod warunkiem etyczności ludzi nauki i lekarzy. Do tego dodać należy niektóre błędne założenia medycyny konwencjonalnej...Ale zapalenia płuc nie leczy się modlitwą ani ziołami. Kiedy nie było antybiotyków prawie każdy chory umierał. I tak jest z niektórymi innymi chorobami...

      Usuń
    3. Nezumi, gdyby wydawano znacznie wiecej na badania medyczne, medycyna byłaby jeszcze bardziej śmiercionośna.
      Twoje problemy zdrowotne nie pochodzą z fizycznego ciała.
      Jak sobie wyobrażasz, ze medycyna leczy fizyczne ciało gdy problem tkwi w otaczającym nas energetycznym ciele naszej duszy.
      Ani depresji ani problemów psychicznych medycyna nigdy nie wyleczy gdy leczy fizyczne ciało.
      Nawet zapalenie płuc jest wynikiem problemów istniejących w Twojej duszy czy w Twojej energetycznej aurze.
      Emocjonalne traumy spowodowały blokady energii, otrzymujesz za mało życiodajnej energii Qi.
      Przez to Twoje fizyczne ciało jest permanentnie osłabione.
      Nawet niewielki wirus może łatwo spowodować problemy zdrowotne.
      Leczenie silnymi medykamentami tylko rujnuje Twoje fizyczne ciało.
      Czy dostrzegasz problem z tą medycyną?
      Zamiast Ciebie leczyć - trują.

      Usuń
    4. Dostrzegam oczywiście. Jestem autorem artykułu o tradycyjnej medycynie chińskiej, który ukazał się w wydawnictwie pewnego Uniwersytetu Medycznego...

      Usuń
    5. Piotrze, w szpitalu gdy mialem kowid, zapadlem na zapalenie pluc, ktore lekarze okreslili jako covid pneumonia.
      Czyli kowidowe zapalenie płuc.
      Jak ciezkie jest to zapalenie płuc mam nadzieje, ze nie trzeba Tobie tego opisywac.
      Tak wiec wystarczy, ze mam osobiste odniesienie czym to jest, danych porownawczych nie potrzebuje.
      Wyleczyłem sie z tego mozna powiedziec natychmiast, gdy wezwałem Aniołów Boga. Nie mam zadnych powiklan pochorobowych.
      Gdy leczy sie poprzez interwencje Boga, leczenie jest pełne, nie ma nawet śladu po chorobie.
      Zanim wypuszczono mnie ze szpitala zrobili mnie dla pewności CT scan, computer tomography aby w detalach zajrzeć do moich płuc.
      Dzieki interwencji Aniołów Boga uniknąłem trujacej dawki leczenia jaką to terapie dają Nezumiemu.

      Usuń
  3. Nezumi, a tak juz korzystajac ze Slowa Bozego przytoczę Tobie fragment, opisujacy skad pochodza wszelkie choroby.
    Acts 10:38
    37 You yourselves know what has happened throughout Judea, beginning in Galilee with the baptism that John proclaimed:
    38 how God anointed Jesus of Nazareth with the Holy Spirit and with power, and how Jesus went around doing good and healing all who were oppressed by the devil, because God was with Him.
    czyli
    37 Sami wiecie, co się wydarzyło w całej Judei, począwszy od Galilei chrztem, który ogłosił Jan:
    38 jak Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą Jezusa z Nazaretu, i jak Jezus chodził, czyniąc dobrze i uzdrawiając wszystkich, którzy byli ciemiężeni przez diabła, ponieważ Bóg był z Nim.
    Kazda choroba czy upośledzenie jak np brak wzroku sa wynikiem ingerencji siły nieczystej.
    Zyjemy bowiem w ksiestwie diabła.
    Chowanie głowy w piasek jak robia to ludzie postrzegajac wszystko poprzez 5 fizycznych zmysłów nie zmienia faktu skad pochodzi choroba.
    Leczenie wiec choroby powinno korzystac z wiedzy pochodzacej z duchowości.
    Terapia farmakologiczna robi z ludzie jeszcze bardziej chorych.
    Tylko poprzez modlitwe, zaproszenie Jezusa aby przyszedl Ciebie uzdrowic jest drogą do uzdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Alma
    Z duchowości ma się głównie siłę. Wiedza? Ja po prostu wierzę. A wiedza to takie moje hobby... :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alma
      Tak, właśnie duchowość to robi. Duchowość daje siłę ciału do życia.

      Usuń
    2. A czym jest duchowość? Wiarą w to, że nam będzie dobrze a inni pójdą do piekła?

      Usuń
    3. Gdyby tak zawsze było, że duchowość (miłość) daje siłę fizycznemu ciału, to Janusz Korczak nie umierałby ciężko schorowany, ani Schubert, ani Baczyński, ani nikt inny z ludzi wielkiego ducha. Dbanie o siebie i o własne zdrowie to inna sprawa. Może mieć związek z tzw. duchowością, ale bardziej z instynktem samozachowawczym i rozumnością - kiedy ktoś np. unika nałogów...

      Usuń
    4. Siłę do życia dorosłego człowieka. Ale... jak sobie chcesz.

      Usuń
    5. Almo

      Nie wiem, do kogo się zwracasz. Do mnie, czy do Odzia i kto z nas dwóch jest niedorosły? Pisałaś o zdrowiu a nie o dorosłości...

      Usuń
    6. Ja bym dodał jeszcze jakieś poczucie wartości życia, które jest dane w jego doświadczaniu...

      Usuń
    7. Alma
      Odziu, wydaje mi się, że ograniczasz duchowość do przeżyć religijnych. A tak nie jest.
      A jeżeli mówimy o wierze, to dla mnie jest ona niezbędna do funkcjonowania.
      Czy ja kiedykolwiek byłam przeciwna innej religii niż chrześcijańska? Nie, nigdy nie byłam im przeciwna. To Twoje domysły, Odziu.
      Nie bardzo chce mi się dyskutować. Bo do tego trzeba mieć kogoś z otwartym umysłem. Tak, sugeruję. 😀 Przepraszam, ale tak uważam 😑

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty