Piekło jest puste
Obraz przedstawiający jedno z wielu
japońskich okrucieństw w Nankinie.
Trudno byłoby nie zgodzić
się z poetą obserwując
dzieje, ale także życie
codzienne. Owa demoniczność
jest czymś nie tylko
przygnębiającym, ale i
budzącym litość i trwogę,
głęboko tragicznym i
blędną przy niej wszelkie
wyobrażenia o piekle.
Okrucieństwo nie jest
japońskie, niemieckie
ani rosyjskie, mongolskie
czy ukraińskie, jest
właściwością ludzką.
Błędem jest widzieć w
nim jedynie konsekwencję
zbrodniczej ideologii lub
barbarzyństwa.
Kiedy pragniemy zemsty,
sami stajemy się okrutni.
Oczywiście polityczne
i religijne,
militarystyczne ideologie
mają na nie wpływ, a
czesto wręcz je
pobudzają, ale
musi w nas być jakaś
podatność na podobną
manipulację, a
nienawiść, zawiść,
chciwość i obłędny lęk są
cząstką nas samych.
Nie trzeba pastwić się
nad ludzkimi ułomnościami,
lecz raczej starać się je
rozumieć. Ci sami
ludzie, którzy za Arendt
gadają o banalności zła,
nie zauważają jak ich
samych, banalnie
przecież, zaślepia
nienawiść...
Nezumi, ludzie nie wiedza kim sa dlatego tak łatwo sie nimi manipuluje.
OdpowiedzUsuńJa teraz bedac świadomym, ze przede wszystkim jestem duszą mającą doswiadczenie fizycznego zycia - kompletnie niczym sie w zyciu nie przejmuje.
Wiem tez czyim jestem, ze Aniołowie Boga dbaja o moje bezpieczenstwo - wiem, ze nawet nie skaleczę się gdy idę boso.
A co dopiero historie ktore przywołałeś.
Nikt ludzi nie naucza, ze nie mozna pozostawac w energii ciermności.
Trzeba dbac o higiene swojego energetycznego ciała.
Ze trzeba pozostawac w Świetle, jak najblizej Jezusa, codziennie medytowac nad Słowem.
Nie ma Nezumi innej, trzeciej drogi.
Ten Świat jest dualny.
Albo pozostajemy w ciemności albo pozwalamy Światłu tego świata odświeżać nasze zycie codziennie.
Ja jestem Światłem tego świata zapewnia nas Jezus poprzez swoją ewangelię.
rozmowa z Toba Piotrze czy z szatanem to jedno.
Usuńz pryncypialnej pozycji swiata ciemnosci atakujesz Światło za kazdym razem gdy zaawansowuje Niebo.
nie masz Piotrze zadnego poszanowania uczucia drugiej osoby.
UsuńStosujesz swoj wypróbowany sposób ze szkoly gdy podporzadkowales sobie reszte klasy.
Silniejszy ma racje.
Naznaczasz wiec inwektywami w rodzaju głupoty zawarte sa w Biblii, gdy ktos zaawansowuje Królestwo natychmiast z pozycji sily jako apostat wyciagasz swoją logikę.
Zero tolerancji, wrecz narzucenie swojej woli jako jedynie slusznej interpretacji poprzez logike.
szatan dal polskim logikom narzedzie, ktory tlumi zdrowy rozsadek - czyli logiczne postrzeganie rzeczywistoscci.
Nie dziw sie Nezumi, jakia mam ocene Twoich promotorów.
W efekcie swojej pracy stworzyli cos, co nazywa sie apostatem.
Danek
UsuńPisze się apostata a nie apostat. Piotr apostata...
Moi nauczyciele byli ludźmi rozumnymi i dobrymi. A jeden z nich był człowiekiem głęboko religijnym, ale nigdy nikomu swego światopoglądu nie narzucał. Był także wybitnym matematykiem i jako człowiek racjonalnie myślący odróżniał wiedzę od wiary...
Dziwię się trochę, że tak ich oceniasz, nie mając pojęcia kim byli, ani czym się zajmowali...Byli przekonani, że człowiek może mieć różne przekonania, ale powinien starać się je w sposób racjonalny uzasadnić. Jeśli tego nie potrafi zrobić, to może je uważać jedynie za przypuszczenia, albo za przedmiot wiary.
UsuńNezumi, jak sie tak zastanowic to preferowane przez Ciebie slowo Apostat brzmi jak ateistyczny Biskup.
UsuńApostat Piotr.
Danek
UsuńPo polsku mówi się apostata.
To nie ja preferuję to słowo tylko Ty😀
nie wiem dlaczego apostata kojarzy sie mnie z prostatą.
UsuńZ tego co ja wiem z jez. polskiego określenia męskie nigdy sie nie koncza na literę A
Kto to wymyślil tego apostata?
Danek
UsuńSkojarzenia można mieć różne. Tenis może się kojarzyć z penisem. 😀 Ale mówi się np. hipokryta a nie hipokryt, lewita a nie lewit, patriarcha a nie patriarch...
pojecie zla, czy dobra, to ludzkie proby semantycznego podzialu spolecznego.
OdpowiedzUsuńjako Takie zlo, oraz dobro nie istnieje.
sztywne zapisy, ktore ewoluujac w okresie pomiedzy greckimi bostwami, kiedy to plemiona izraelitow migrowaly ( w istocie dzialo sie to samo co obecnie - trwala walka o rejony w ktorych zycie bylo nie tylko sensowne ale i radosne " woda ta krystaliczna", "jadlo takie ktore przednio smakuje" czy "klimat ktory to nie jest jak obecnie mieszanka smogu kuriozalnego przemyslu, kretynskiego wypalania uzywek programownych debilnymi reklamami wy(palaczy) ect) .
dygresyjnie
"lud(z)iom" "rasy zoltej" nie przyszlo pojawili(c) sie na planecie w wyniku ewolucji, lecz to przesiedlency ktorzy mieli li tylko odczekac czas do regeneracji wlasnego globu, by ponownie na nim zostajac umieszczeni, nie powielani schematu samozaglady
zas jak to bywa wsrod humanoidalnych - okazalo sie ze zamiast wracac wola probowac przejac czesc z ziem(i) lokalnych hominidow ( ludzie lokalni to nie nawet rasa ewolucyjna, ale tworzywo genetyczne kata nachylenia planety, w ujeciu biosfery )
krotko o tym czym jest uniwersalistyczne pojecie (uzytecznosc) podmiotu, przedmiotu egzystencji. oraz roznic w postrzeganiu przydatnosci w zbiorowisku
sts to sluzba tylko sobie gestosc koncowa trzecia oraz wiekszosc 4
sTS sluzenie takze slabszym ( nie mylac z ludzka sluzalczoscia ) dostrzeganie problemow innych istnien oraz reakcje na ich dramaty ( ludzkie pojecie przedsionkow piekielnych ) koniec (E)gzystowania (w) czwartej, oraz ponad polowa V
podkresle 99% dramatow ludzi (podlegajacych politycznemu praniu resztek zdrowego rozsadku) bierze sie z braku swiadomosci efektywnej roli logiki, fatalnych wyborow od zyciowych, po dramatynczne wybory WLASNYCH przedstawicieli, az po bledy technologii ( niemal 100 procent techniki ludzkiej to kuriozum nie tylko intelektualne, lecz rowniez powod uposledzen od werbalnych, przez postepujace wady postawy, az po takie ktore powoduja szereg uwarunkowan, ktore prowadza do zabojczych schorzen, oraz po wielokroc nawiedzajacych ludzkosc epidemii )
czy nienawisc warunkuje banalizowanie "zl(ych)" wyborow?
prawdziwa nienawiscia winna byc taka ktora nie(nawi)dzi)la/by) wlasnej glupoty
przyklad po ilekroc ludzie odbiaja sie pomiedzy kapitalizmem, a komunizmem?
czy kazdy z wyborow przynosil cokolwiek, czego efektem byloby - ograniczanie dramatu glodu?
latwiejsza (szczegolnie pozbawiona kosztow) dostepnosc zdatnej do picia wody?
czy banalnej formy dostepnosci miejsca do chociazby snu, czy oczekiwanego wypoczynku?
nie wspominajac o roli rozwoju spolecznego, ktory powinien przynosic szanse a(by) kazda z epok pozostawila reliefy epickich dziel
zas ery nimb wznioslych partytur swietlistych uwertur, ktore to by(wa)ly(by) zalazkiem swiadomosci gatunkowej
zas pieklo jest pelne ludzkiej intencjonalnej proznosci, oraz zaklamania warunkowanego fraza; iz ponoc "piekla nie ma,,
Dobro oraz zło istnieja tutaj i teraz.
UsuńJedno jest przeciwieństwem drugiego.
Wystarczyłoby aby murzyn napluł na Anonimowego a wtedy Anonimowy nie miałby zadnej watpiwosci, ze znajduje sie na Ziemi, ze jednak te zło istnieje rzeczywiscie.
Alma
UsuńZło to określenie uczynków i fenomenu (w rozumieniu abstrakcyjnym). A abstrakcja nie jest najmocniejszą stroną Odzia😉 Dziwne, bo czy czas to nie jest pewne zjawisko abstrakcyjne? Czas jest rzeczywisty czy nierzeczywisty? Ale Odziu zajmuje sie przeciez nie zjawiskiem, tylko jego pomiarem...😀
Alma
UsuńPonieważ czas jest względny, to jeżeli tylko na co dzień będziesz się szybko poruszac, to doprowadzisz do dylatacji czasu (rozciągnie się dla Ciebie). Potrzebujesz w tym celu rozwinąć prędkości bliskie prędkości światła 🤔 😅☉
Tutaj Almo, na Ziemi czas jest bezwzgledny, dla kazdego biegnie tak samo odliczany przez kalendarz
UsuńCo innego w Kosmosie czy na orbicie Ziemi,
Im wieksza masa *Ziemia, Slonce Czarna Dziura tym wolniej biegnie czas a nawet zatrzymuje sie in Black Hole.
Alma
UsuńTo jak to jest, że u mnie ranek, a u Ciebie noc zapada? 😄
Wszystko co dobre pochodzi ode mnie powiada Bóg.
OdpowiedzUsuńWedlug Google - zło to cos co jest moralnie złe; niemoralne; nikczemne: złe uczynki; złe życie. szkodliwy; szkodliwe: złe prawa. charakteryzujące się lub towarzyszące nieszczęściu lub cierpieniu; niefortunny; katastrofalne: upaść w złe dni.
Logika u Anonimowego prowadzi na manowce