Tchnienie piekła

     


    Słonie są cierpliwe, dopóki ich coś nie rozjuszy. 

   Hałas z budowy, która jest o kilkanaście metrów od moich okien, jest trudny do wytrzymania. Trwa codziennie (z wyjątkiem niedziel), przez kilkanaście godzin od szóstej rano, od ponad roku, a czasem jak dzisiaj, przez 24 godziny na dobę. Nawet w tej chwili pracuje tutaj maszyna-monstrum, która wgryza się w ziemię i co chwila z piskiem podjeżdżają betoniarki. W połączeniu z upałem, przed którym nie ma gdzie uciec, to może zabić nawet indyjskiego słonia- jogina a nie tylko kruchą ludzką istotę. Niestety z powodu chorby nie mogę na dłużej opuścić tego miejsca. 

   Trzy ogromne dźwigi trzymają się jeszcze, ale każdy z nich w razie przechyłu może zmiażdżyć budynki obok. Ludzie, przeważnie są to Ukraińcy, pracują w największy nawet upał i podczas burzy. Tak buduje się dziki kapitalizm. Obok jest park, ale jak w nim uciec przed hałasem i kurzem?Jeszcze niedawno były tam łabędzie. Pewnie są i teraz, ale już tam nie chodzę.

     Może już za pół roku, albo za rok, nowy budynek wypełnią kosmici z korporacji, z miłością wpatrzeni w ekrany, ukazujące przyrost zysków ze sprzedaży kawy...Przez rok burzyli stary,  który zapewne okazał się za mało okazały.  Gdzie w nim można było pomieścić tajemny dział strategii okołobiznesowej i dział wyzysku jawnego, nie mówiąc o ukrytym, nad którym mrowią się tysiące pochylonych postaci. Poza tym siedziba musi prezentować się godnie.  A niech przyleci jakiś Marsjanin - co on sobie pomyśli? 

     

Komentarze

  1. Zatyczki do uszu, mokry turban na głowę i na ramiona...
    Mnie koszące traktory i inne kosiarki czasem ciszę zakłócają,
    śmieciary nad ranem,
    i psy szczekające pod sklepem i na osiedlu,
    nie wiem na kogo...

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście, nawet słonia by powaliło,
    one mają duże uszy,
    może przez to więcej słyszą.

    OdpowiedzUsuń
  3. To sporo głośniej słychać niż kosiarkę i niestety prawie bez przerwy...Najlepiej jak najmniej tu przebywać w ciągu dnia.
    Bo w nocy to człowiek jakoś i tak śpi, albo nie śpi...

    OdpowiedzUsuń
  4. Muzyki słucham sporo, ale nie każdy jej rodzaj radzi sobie z hałasem tak samo i to jedynie wtedy kiedy okno jest zamknięte, co mało optymistycznie nastraja w duszny dzień.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy hałas o takim natężeniu trwa przez kilkanaście godzin dziennie trudno się wyizolować czy odciąć...Tak można na godzinę- trzy...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty