Szukaj na tym blogu
Archiwum "Lunymigotliwej" począwszy od roku 2011, jest do wglądu na Dropbox pod linkiem: https://www.dropbox.com/sh/3qxxxesua7k7ug1/AAADUqyd5KLrcxUgHY3fgyApa?dl=0 Utwory z rozszerzeniem. html najlepiej pobrać na komputer i otworzyć w przeglądarce internetowej, bo Dropbox nie uznaje polskich znaków diakrytycznych i strasznie "krzaczy"..."Przechadzki samotnego marzyciela" (lunamigotlowa.blox) należały w ostatnim czasie swego istnienia do stu najchętniej czytanych blogów na Bloxie.
Wiosna i wojna pochłaniają uwagę wszystkich. Jedni żyją swoimi sprawami. Inni sprawami bliskich. I tak powoli się wyludnia.
OdpowiedzUsuńWiosna! Trzeba się ruszyć z miejsca...
OdpowiedzUsuńMoże tak poodwiedzać znajome blogi? Może warto by się trochę ośmielić? Do ludzi trzeba wyjść, otwarcie, a zrobi się weselej i jaśniej. I może więcej czytelników się znajdzie? To taka moja sugestia, Nezumi. Warto przełamywać lody, pokonywać własne słabości. To także jest przejaw wolności! :)
Jesteś człowiekiem światłym, daj się więc poznać temu światu. Kiedyś na bloxie, o ile dobrze pamiętam byłeś bardziej aktywny na tym polu, a "buszując po blogosferze" nigdzie Cię jakoś nie widać. Może warto okazać innym swoje zainteresowanie? Każdy z nas pragnie jeśli nie dobrego słowa, to chociaż czyjejś uwagi. I z każdym można porozmawiać, do każdego dotrzeć, jeśli się tylko chce. mam nadzieję, że mnie źle nie zrozumiesz, ale tak mi się jakoś wydaje. Pomyślności. Wszystkiego dobrego :)
Mnie się wydaje całkiem inaczej 🙂
UsuńAle oczywiście dziękuję...🙂
UsuńLutano
UsuńLuna to tylko jedno z trzech miejsc, na których kontaktuję się w necie z ludźmi i piszę. Piszę tu tak często, że nie mogę rozwijać takich powierzchownych kontaktów. Jeśli piszę tekst przez całą noc, a za dnia mam życie jak każda inna osoba tylko z daleko większymi kłopotami i bez chwili snu, to kiedy miałbym niby znaleźć na to sily i czas?
Tak samo nie zabiegam o wydanie mych utworów. Ty ich nie czytasz, więc dla Ciebie nie istnieją. Ja to rozumiem...
UsuńNie zawsze, ale jednak czytam. Odwiedzam też inne blogi. I prowadzę swój... Mam masę innych równie czasochłonnych zajęć, a dzień bardzo szybko się kurczy i zapada zmrok. Wieczór zbyt krótki. A nocą.... dla własnego zdrowia wypada ułożyć się do snu, by zregenerować ciało i umysł.
UsuńPowiedz mi Nezumi...
Kto lub co każe Tobie pisać przez całą noc? Postów chyba nie trzeba zamieszczać codziennie? A może to jednak jakiś mus? Czy obowiązek? Doprawdy trudno mi to pojąć, prostej istocie ludzkiej.
Lutano
UsuńNie jestem grafomanem. 😀
Mogłabyś to bez trudu zauważyć.
UsuńA ja wg Ciebie jestem?
UsuńJa nie sugeruję, że może to jednak jakiś mus😀
UsuńAlma
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! 🌞
Dziękuję 🥀
Usuń