Ostatnia droga koteczki Mitsuko
Trzy lata temu w drugi dzień świąt o piątej nad ranem zgasła jedyna moja Radość. To kilka jej zdjęć...
Joyful
Blue
Funeral
i pogryza ciasteczka...
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Szukaj na tym blogu
Archiwum "Lunymigotliwej" począwszy od roku 2011, jest do wglądu na Dropbox pod linkiem: https://www.dropbox.com/sh/3qxxxesua7k7ug1/AAADUqyd5KLrcxUgHY3fgyApa?dl=0 Utwory z rozszerzeniem. html najlepiej pobrać na komputer i otworzyć w przeglądarce internetowej, bo Dropbox nie uznaje polskich znaków diakrytycznych i strasznie "krzaczy"..."Przechadzki samotnego marzyciela" (lunamigotlowa.blox) należały w ostatnim czasie swego istnienia do stu najchętniej czytanych blogów na Bloxie.
Popularne posty
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUrodna koteczka 👸🏻
OdpowiedzUsuńCzy Ty tu jesteś w bandażach?
OdpowiedzUsuńMitsuko jest zawinięta w całun.
OdpowiedzUsuńTo wiem. Ale na tym zdjęciu gdzie trzymasz Mitsuko na rękach i jesteś w czapce...
OdpowiedzUsuńChyba tam nie widać bandaży. To taki żart. Znalazłem jakąś starą czapkę i nałożyłem maseczkę. Na pierwszym planie jest ogromna łapa 😀
OdpowiedzUsuń