Wyobraźnia

  Przede mną stała w kolejce młoda kobieta. Na ladzie położyła kolejno - ogromnej wielkości stalowy nóż, kilka okazałych zniczy i sporą butelkę luksusowego alkoholu. Uruchomiło to we mnie, autorze opowieści o inspektorze Nezumim, następującą sekwencję zdarzeń. Po wspólnym spożyciu alkoholu zgładzi kochanka a potem postawi znicze na jego grobie.

     Wariant B)

     Wypije alkohol z innym konkubentem po zatarciu śladów zbrodni...

      Tym, co szczególnie zwróciło uwagę inspektora była wielkość owych przedmiotów: butelki, zniczy, noża...Być może dla odwrócenia uwagi kupiła jeszcze opakowanie ciasteczek.

     Wariant C)

     Postanowiła skończyć z życiem. Na pocieszenie denatka pozostawia znicze i alkohol konkubentowi...Być może konkubent lubi te ciasteczka. 

    Kobieta nie wyglądała na zaaferowaną. Uśmiechała się do kasjera, jakby starannie wszystko zaplanowała...Uwaga: ważny szczegół! Płaciła kartą. 

    Zastanawiałem się przez chwilę, czy nie pójść za nią, chcąc uratować jej lub czyjeś niewinne życie. Ale kasjer oglądał moje produkty a nawet przykładał do nich jakieś specjalne urządzenie, które po dotknięciu z nimi wydawało pisk podobny do pisku myszy. 

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Wczoraj miałam na cmentarzu długi nóż,
      którym kosiłam, usuwałam, skracałam jakby trawę wokół grobu teściowej,
      Duże znicze też, gdyż długo się palą, na groby stawiam.
      Wino jest dobre po wysiłku bycia na cmentarzu i obrabianiu grobów.
      Widziałam też faceta jak skrobał nożem czy szpachlą, ,brudy z pomnika:D

      Usuń
  2. A ja idąc na groby chyba marnie zaopatrzyłam się w sprzęt , ale bardzo miły pan pomógł mi swoją mini graczką . Z całego serca mu bardzo dziękuję .To było bardzo miłe .., co ostatnio mnie spotkało . To nic , że na cmentarzu ... ) chciałam dodać , że pan był z żoną !
    Dużo pięknych chwil autorowi bloga i Wszystkim odwiedzającym życzę . Pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty