Szukaj na tym blogu
Archiwum "Lunymigotliwej" począwszy od roku 2011, jest do wglądu na Dropbox pod linkiem: https://www.dropbox.com/sh/3qxxxesua7k7ug1/AAADUqyd5KLrcxUgHY3fgyApa?dl=0 Utwory z rozszerzeniem. html najlepiej pobrać na komputer i otworzyć w przeglądarce internetowej, bo Dropbox nie uznaje polskich znaków diakrytycznych i strasznie "krzaczy"..."Przechadzki samotnego marzyciela" (lunamigotlowa.blox) należały w ostatnim czasie swego istnienia do stu najchętniej czytanych blogów na Bloxie.
w Parku Botanicznym pieknie, jak pełnia lata, kwieciście.
OdpowiedzUsuńświetne zdjecia.
Dziękuję 🥀
OdpowiedzUsuńRoiło się tam jeszcze od innych zdjęć z tym motylkiem. Była też Myszka. I sporo zdjęć z żółtymi kwiatkami, "I wiele, wiele innych..."
OdpowiedzUsuń...Ale dzisiaj jest już inny, ciemny dzień i do ogrodu nie dotarłem...
W lesie fiolety i róże wrzosów. W ogródkach klorowe astry. Na straganach warzywnych kolorowy zawrót głowy. Wiewiórki kradną z nich orzechy. Czekam na płonące drzewa. Wieczorami chciało by się schronić w teatrze, wśród ludzi, dekoracji i świateł, gdzie aktorzy opowiadają życie.
OdpowiedzUsuńTrochę teraz brakuje dobrego teatru...
UsuńBardzo ładne zdjęcia, Nezumi :) Kwiaty, drzewa i ten błękit nieba...
OdpowiedzUsuńA zwłaszcza to z motylkiem (kocham motylki) i pracowitą pszczółką.
O ile to jest "ta pszczółka", bo zdziebko niedowidzę ;)
Dziękuję Lutano. To bardzo miłe, co piszesz :-)
OdpowiedzUsuń