💧
Dwa lata temu przed piątą rano zgasła jedyna radość mojego życia Mitsuko.
Szukaj na tym blogu
Archiwum "Lunymigotliwej" począwszy od roku 2011, jest do wglądu na Dropbox pod linkiem: https://www.dropbox.com/sh/3qxxxesua7k7ug1/AAADUqyd5KLrcxUgHY3fgyApa?dl=0 Utwory z rozszerzeniem. html najlepiej pobrać na komputer i otworzyć w przeglądarce internetowej, bo Dropbox nie uznaje polskich znaków diakrytycznych i strasznie "krzaczy"..."Przechadzki samotnego marzyciela" (lunamigotlowa.blox) należały w ostatnim czasie swego istnienia do stu najchętniej czytanych blogów na Bloxie.
zapewne do tej pory dusza Mitsuko wrocila w kolejne, nowe fizyczne jego zycie.
OdpowiedzUsuńPije sobie mleko, mruczy, ma dobrze :)
Zycie jest cudowne Nezumi gdy patrzy sie w przyszlosc.
Father, Ojcze -
ja wierze w Twoje Słowo, w Twoje przyzeczenie zlozone dla wierzacych, ze gdy ja w wierze wierzę, ze to co dotad widzialem w moim zyciu zblaknie wobec tego czym mnie obdarzysz w przyszlosci - ja ufam, ja nie mogę się doczekać mojej przyszłości.
Amen?
Danek,
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za ciepłe, serdeczne słowa...
Tak, na pewno ją czują...Ja często dopiero po reakcji Mitsuko wiedziałem w jakim jestem nastroju.
OdpowiedzUsuńA teraz brakuje mi w domu takiej bliskiej osoby...