Nieco gorzkie strofy o nicości

                                   AGONIA PAJĄKA
               
                   sen ze snu wysnuł nieprześniony
           ujawniając niejawną treść jawy
           a teraz miazgą jest na ścianie
           strzępy pajęczyny
           rozwiewa w mroku wiatr 
         
                      jesień
          
           motyle skrzydła skruszyła słota
           krwawi odarta z winogron winorośl
           we mgłach księżyca zniknął sierp  
           w powodzi deszczu utonęły łzy
           liściem chorym na wietrze było życie


                   dom w którym nikt nie mieszka
          
           upiory straszą w opustoszałym domu
           wchodząc po spróchniałych schodach          
           czujesz za sobą mysi oddech śmierci
           a kiedy naciskasz na mosiężną klamkę
           otwierają się drzwi donikąd
           wyciągasz z pustej szafy jej suknię    
           i przykładasz do rany po wyrwanym sercu
          
 
                   katarynka                  
          
           jak to miło że jest miłość
           jak niemiło że się kończy
           tak niemiło że się zgniło
           tak męczy życia zawiłość

           jak to miło że jest księżyc
           jak niemiło że lunatyk
           tak zwyczajnie wypadł z okna
           tak miłość to rzecz okropna
               
                 cnoty teologiczne

           wiara
           matka głupich
           która umiera ostatnia
           i miłość
           te trzy
         
               nicość

          Nie jestem nihilistą
          nie jestem nihilistą
          krzyczał
          a odpowiadała mu pustka
          

               dobroczyńca

          spłodził mnie
          sponiewierał omal nie zabił
          i przez całe życie dokucza
          nie może znieść tego
          że go nie nienawidzę
          jak ci niewdzięczni
          odmawiający mu czci         
          byłoby mu lżej mnie rozdeptać
          tupie nogą i wrzeszczy
          tępy despota
       
               bójstwo samo

          ale człowiek żyje
          ale mysz żyje
          ale pies przywiązany
          do drzewa w lesie żyje
          ale kot żyje
          dopóki kwas
          nie przeżre mu żołądka 
          ku uciesze niegrzecznego chłopca
          ale kopiący swój grób żyje
          dopóki nie przestrzelą mu czaszki
          ordnung muss sein


          🌱
          Czasem i fraszka 
          ciągnie za sobą tren
     

Komentarze

  1. Nie chcę tu podpowiadać jakiejś interpretacji tych krótkich utworów pisanych goryczą.
    Pewnych rzeczy z pewnością można się domyślić, inne zostałyby powiedziane wprost, ale
    poecie (którym przez chwilę poczułem się) nie wolno składać w ofierze metafory. Jeśli istnieje afirmacja życia (poprzez miłość), to warto, aby nie była tylko pustym słowem...


    OdpowiedzUsuń
  2. W moim smartfonie tekst wyświetla się dziwnie a tytuły nie różnią się kolorem od całej reszty, jak to było widać na ekranie laptopa💧

    OdpowiedzUsuń
  3. To, czy satysfakcja towarzyszy czystemu sumieniu, zależy zwykle od tego, co istnieje w nas i obok nas i co czasem głęboko nas rani. Jedynie stoikowi wystarcza ona do szczęścia, ale i on przeważnie to tylko deklaruje. Trzymamy się życia najczesciej instynktownie, odruchowo i bezrefleksyjnie, z powodu przywiązania, miłości lub lęku. Religia podtrzymuje w nas złudzenie, że wszystko będzie dobrze, choć los jej proroków przypomina najczęściej los tego zmiażdżonego pająka...Ja osobiście nie mam poczucia przegranej, ponieważ potrafię cieszyć się życiem niezależnie od zysku i straty, nawet wtedy, kiedy istnienie bardzo mnie boli. Czasem jednak jakieś zdarzenie dopełnia miary goryczy. Zwykle jest tak wtedy, kiedy ktoś na naszą miłość albo życzliwość odpowiada resentymentem albo nienawiścią i człowiek czuje się wtedy bezsilny. Jedyne, co może, to współczuć komuś takiemu. Podobne odczucie wywołuje we mnie przemoc wobec slabszych lub sadyzm, nawet gdy mnie osobiście nie dotyka...A wypić czasem nie mam z kim, bo rozpoznaję się w lustrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. To dobrze, że jest taka funkcja 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. W znanej góralskiej piosence są takie słowa "słabszego nie męczyć, przed silnym nie klękać." To piosenka o tym, żeby nie tracić dobrej wiary...

    OdpowiedzUsuń
  6. Staram się nie oceniać mojego życia ani życia innych. Ktoś niedawno powiedział, że miałem wyjątkowo nieszczęśliwe życie, w przeciwieństwie do mojego brata, który miał w życiu wiele szczęścia, ale wszystko zmarnował. Mój brat zarobił sporo pieniędzy, ale dzięki temu może opłacać opiekunki dla mamy, czego ja nie mógłbym zrobić. To prawda, że jej nie odwiedza, a ja robię to codziennie. Ale, podobnie jak ja, nie ma dobrego zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Figura groźnego Boga Ojca nie budzi we mnie politowania...raczej grozę. Ale Bóg tak rozumiany dziwi się, że się go nie boję. Dobrotliwy bywa od czasu do czasu, kiedy się zapomni. Nawet taki Bóg ma przecież ludzkie uczucia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi zapadły w uszach te słowa - słabszego nie męczyć , przed silnym nie pękać . To bardzo pasuje do moich ostatnich przeżyć :) ja ten słabszy ... niestety :( skarbowy silny . Ale w sprawiedliwość wierzę i wciąż nadzieję mam , że uśmiech znowu zagości na mojej twarzy . Twoja mama powinna być z was dumna . Obaj o nią bardzo dbacie , każdy na swój sposób . Życzę niech zdrowie dopisuje . Odnośnie strof ... to i mnie - kwaśno i gorzko wymieszało się moje życie :( Ale wierzę , że jeszcze będzie znakomicie ... po kolejnej nieprzespanej nocy . Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam nadzieję, że tak się stanie. Na razie musisz jakoś wytrwać :-) ...Dziękuję za miłe słowa o moim bracie i o mnie :-) Mama tego zdrowia ma niewiele, ale może na trochę jeszcze Jej starczy...Chińczycy uważają (nie ci współcześni, ale starożytni), że po niezbyt szczęśliwych chwilach zawsze muszą nadejść lepsze, bo los jest zmienny i jeśli coś trwa i osiąga nadmiar, to zamienia się w swe przeciwieństwo :-) Oby to się sprawdziło też w Twoim przypadku. :-)

      Usuń
  9. Słuszna racja ,że czasem i fraszka ciągnie ,za sobą tren . Jan coś o tym wie :)...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten uśmiech przy Janie coś mi nie pasuje , więc go wymazuje . Dobrej nocy życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli to ten Jan, o którym myślę, to pasuje i z pewnością wie on, że fraszka ciągnie czasem za sobą tren :-) ...Niestety nie mogłem wcześniej odpowiedzieć, ponieważ byłem w drodze i dopiero teraz mogę to zrobić. Być może nieświadomie przytoczyłem myśl Jana, a może po prostu Jan i Ja pomyśleliśmy o tym samym. Z Adamem mi się to nie zdarza :-)

      Usuń
  11. Nazumi, Bóg nie jest czlowiekiem, tak mówi o sobie w Biblii, wiec z definicji nie moze miec ludzkich uczuc :)
    Napisales, ze :"Figura groźnego Boga Ojca nie budzi we mnie politowania...raczej grozę"
    Katolicyzm zrobil wszystko aby ludzie bali sie Boga.
    Filozofia nie robi nic, aby przedstawic ludziom obraz Boga, ktory kocha kazdego z nas, Boga, ktory chce aby Jego twarz swieciła na kazdym z nas.
    W Polsce ludzie wiec maja wypaczony obraz Boga, jako istoty wszechpotężnej, ktorej trzeba sie bać.
    Tymczasem Bóg jest wyjatkowo dobrotliwa istota, ktora kocha absolutnie kazdego z nas.
    Dodatkowo Jezus umarl na krzyzu za grzechy ludzi, zaplacil cene w pelni za wszystkie grzechy ludzkosci.
    Dzieki temu poswieceniu, kazdy czlowiek wierzacy w Jezusa ma zapewnione miejsce przy Tronie, na ktorym siedzi Bog Ojciec.
    W oczach Boga, poprzez to co zrobil dla nas Jezus, kazdy czlowiek jest nieskazitelnie czysty, kazdy oczywiscie wierzacy, ze Jezus jest Zbawcą :)
    Napisales tez:
    "Religia podtrzymuje w nas złudzenie, że wszystko będzie dobrze, choć los jej proroków przypomina najczęściej los tego zmiażdżonego pająka"
    Oczywiscie, ze wszystko bedzie dobrze, juz teraz dzisiaj oraz na wieki wiekow, dla tych, ktorzy wierza ze Jezus jest Zbawicielem :)
    Widze, ze tak do konca nie rozumiesz wielkosci poswiecenia sie Jezusa dla ludzkosci.
    Nie wierzysz, ze wszystko bedzie dobrze juz dzisiaj, teraz.
    Jezus umarl aby wierzacy w Jezusa mial dobre zycie, aby sie tej osobie przelewalo, aby ta osoba byla dobrodziejstwem dla innych.
    Co do proroków , Nazumi -
    Moses mial 120 lat, gdy sam, bez pomocy, w sile zdrowia wszedl na wysoka górę, aby tam zakonczyc zycie.
    Elijah zostal porwany żywcem przez trąbę powietrzna, praktycznie byl to akt wniebowstapienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie uważam, żeby Bóg miał ludzkie uczucia, ale tak go sobie ludzie często wyobrażają.

      Usuń
    2. A niestety wyobrażenie Trójcy Św. wiele rzeczy namieszalo, bo przecież Jezus, czyli Syn Boży, Duch Św. i Bóg tworzą jedność. A jesli Jezus
      czuł jak czlowiek, a tak to właśnie przedstawia Pismo, to na mocy tej tożsamości należałoby przyjąć, że Bóg ma ludzkie uczucia. Ale mówi się, że to tajemnica wiary i logikę odsuwa na bok.

      Usuń
    3. nie wiem jaka to tajemnica wiary.
      Jezus jako Syn Boży siedzi po prawicy Boga Ojca.
      Dopuki Jezus nie zostal ochrzczony przez Jana Chrzciciela nie mial w sobie Jezus Ducha Św., nie mogl wiec dokonac zadnego cudu, czy to uzdrowienia czy innych nadprzyrodzonych aktow.
      Dlatego ja pojechalem az do Orlando, do kosciola, w ktorym moglem przyjac oficjalnie na oczach kilku tysiecy ludzi Jezusa za mojego Zbawce.
      Z ta chwila, akt przyjecia Jezusa za Zbawce jest jednoznaczny ze wstapieniem Ducha Św. w moje cialo.
      Od tego momentu moge robic to samo, co robil Jezus gdy chodzil po Ziemi a nawet wiecej.
      Nie rozumiem dlaczego koncept Trinity czyli Trójcy Św. namieszal w jakichs doktrynach.
      3 in 1 - kazdy z nich jest indywidualnym istnieniem, jednak jako Trójca Św. funkcjonuja jako Jeden.
      Jezus dokad byl na Ziemi byl czlowiekiem, płakał, gdy jego przyjaciel Lazarus umarł.
      Jednak gdy mowimy o Bogu mamy na mysli Boga Ojca, a On nie ma ludzkich uczuc, On nie jest człowiekiem.
      Czy dzisiaj Jezus jeszcze jest człowiekiem, ja osobiscie w to watpie.
      Z tego co słysze, Jezus jest Master of 22 galaktyk.
      To ogromny świat.
      W jednym wcieleniu w fizyczne ciało Jezus był człowiekiem.
      Nie zdziw sie, gdy zaawansujesz sie na wysoki poziom, bedziesz inkarnowal sie w ciało mieszkanca innej planety.
      Czy wtedy bedziesz człowiekiem, oczywiscie nie bedziesz.
      Trzeba rozumiec, ze inkarnacja w ludzkie ciało robi nas człowiekiem.
      W tej chwili sa tysiace dusz z innych, wyzej od Ziemi zaawansowanych cywilizacji, inkarnowanych w ludzkie ciała.
      Ci ludzie czuja sie jakby Ziemia nie byla ich domem, maja rozne alergie, ich świat byl bowiem inny od naszej Ziemi.
      Jednak podjeli sie misji zaawansowania naszej cywilizacji na wyzszy poziom.
      Nazywa sie ich interplanetary souls, czyli IP souls. - miedzyplanetarne dusze.
      Ja widze logike , nie widze zadnej tajemnicy wiary w koncepcji Trójcy Św.

      Usuń
    4. Nie tylko funkcjonują jako jedność, ale współistnienią. A Jezus po chrzcie był, jeśli chodzi o uczucia, taki jak przedtem.

      Usuń
    5. Nazumi, ja Filozofem nie jestem :)
      wiec posluze sie tym, co napisal Jan
      W Ewangelii Jana 3:16 jest napisane: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.”
      Czy widzisz czarno na bialym napisane: kto wierzy w Jezusa aby zginął, ale miał żywot wieczny.
      to raz.
      W Liście do Rzymian 10:9-10 jest instrukcja:
      „Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu.”
      widzisz - tzw intelektualisci uwazaja, ze wystarczy byc dobrym czlowiekiem aby zostac zbawionym.
      Otoz nie wystarczy. Widzimy to zapisane tak u Jana czy w Liście do Rzymian 10:9-10

      oto przykladowa modlitwa Salvation prayer czyli modlitwa o zbawienie:
      „Wszechmogący Boże, przychodzę do Ciebie w Imieniu Jezusa Chrystusa i wyznaję moją wiarę, w Jezusa śmierć na krzyżu za moje grzechy i ich konsekwencje. Wyznaję wiarę w Jezusa pogrzebanie i zmartwychwstanie. Jezus jest moim Panem, Zbawicielem, jestem Twoim dzieckiem. Dziękuję, że mnie zbawiłeś.”

      Tak wiec odpowiadajac na Twoje pytanie Nazumi - Jezus umarł za tych, ktorzy uwierza, ze Jezus jest Zbawicielem.

      Usuń
    6. Danek,

      To pytanie Odzia🙂

      Usuń
    7. no tak, rzeczywiscie.
      Ja tylko nie moge sie nadziwować, ze ludzie jak Piotr przeczytali Pismo kilkakrotnie, wciaz niewiele z tego zrozumieli.
      Jest tutaj ogromna przestrzeń do wypelnienia dla Filozofii, ale czy podejmiesz sie tego epokowego dziela wytlumaczenia ludziom co zawarte jest w Biblii?

      Usuń
    8. Zostawiam to już komuś z większym talentem i wiedzą na ten temat...

      Usuń
    9. Ale polecam Ci ciekawą książkę Dodda "Założyciel chrześcijaństwa." Tam autor pewne rzeczy wyjaśnia w sposób wprawdzie nie filozoficzny, ale trafiający mi do przekonania. Może gdzieś to można znaleźć po angielsku.

      Usuń
    10. znalazlem jego ksiazke The Founder of Christianity (1970), tylko $1.95
      Ta ksiazka jest wynikiem jego wykladow przez 16 lat na Walijskim Uniwersytecie Aberystwyth University nt. postaci Jezusa jaka wylania sie ze studiowania wczesnego chrzescijanstwa.
      Zapewne ciekawa praca. Nie wiedzialem, ze Charles Herald Dodd byl odpowiedzialny jako dyrektor za projekt przetlumaczenia Biblii na nowoczesny jez. angielski.
      To bardzo interesujace :)

      Usuń
    11. Tak. Naprawdę warto zajrzeć. Ja tę książkę zawsze omawiam ze studentami🙂

      Usuń
    12. To jest istotny problem. Bo albo Jezus zbawił wszystkich, albo tylko wierzących w niego dostatecznie mocno, jak chciał Luter. Mnie się wydaje, że Bóg okazałby większą miłość i moc zbawiając wszystkich. Czyli nie tylko Bogdana powiedzmy, ale i Piotra...Szczególnie, że wśród tych, którzy w niego nie wierzą, albo pojmują go inaczej jest mnóstwo dobrych, szlachetnych ludzi. A wśród wierzących jest mnóstwo niegodziwców i łajdaków.

      Usuń
    13. (Oczywiście Bog nie Jezus)

      Usuń
    14. pytanie Piotra oraz watpliwosci wiary u Nazumiego oznaczaja kompletny brak nauczania wiary tak przez Kosciol Katolicki w Polsce jak tez zupelnie nieprzygotowanie wielu pokolen Polakow przez Filozofie.
      Tak jak piszesz Nazumi - to jest istotny problem, ba - zapewne nawet najistotniejszy problem zrozumienia dlaczego Jezus wcielił sie w cialo czlowieka 2,000 lat temu.
      dla znajacych jez. angielski na tym linku jest dana odpowiedz na postawione pytania czy watpliwosci
      https://youtu.be/PBC4lhATzhM
      sprobujmy odpowiedziec na te pytania po polsku:
      In Mark 10:18, Jesus said, "No one is good except God alone."
      w Ksiedze Marka Jezus zapowiedzial: nikt nie jest dobry (aby dostapic samodzielnie zbawienia), z wyjatkiem Boga.
      u Rzymian - Romans 3:10 quotes the Old Testament assessment of humanity. "There is none righteous, not even one." nikt sposrod ludzkosci nie jest sprawiedliwy, czyli godny aby pozostawac w obliczu Boga, nawet jedna osoba nie jest godna.
      Nazumi piszesz: "Mnie się wydaje, że Bóg okazałby większą miłość i moc zbawiając wszystkich."
      To jest Twoja, ludzka opinia.
      Bog nie jest czlowiekiem, Bog stworzyl ten swiat ma wiec pelne prawo decydowac kto jest w Jego oczach sprawiedliwy a kto nie jest.
      Tylko i wylacznie te osoby, ktore zadeklarowaly wlasnymi ustami, ze wierza, iz Jezus jest Zbawicielem, ze chce ta osoba Zbawienia, tylko ta osoba dostapi zaszczytu zycia wiecznego.
      Cala reszta? ich dusze zostana spalone w jeziorze wiecznego ognia.
      Jest tak powiedziane w Biblii, ktora jest Slowem Bozym.
      Ja rozumiem, ze ziemski intelektualista burzy sie na takie prawo.
      Przeciez ja jestem dobry, robie dobre rzeczy.
      Romans 3:10 - powiada Bog - There is none righteous, not even one.
      Kazdy w jakis sposob grzeszy. Nikt nie jest bez grzechu.
      wg. Boga, nawet jedna osoba nie jest godna.
      czy naprawde jeszcze ktokolwiek ma jakies watpliwosci jak zapewnic sobie zycie wieczny gdy Jezus w pelni zaplacil cenę za wszystkie grzechy ludzkosci?
      u Jana 3:3 -
      jest wytlumaczone, jak narodzic sie ponownie w Jezusie.
      Ja jestem drzwiami, Ja jestem bramą, przez ktora otrzymuje sie zycie wieczne, powiada Jezus.
      Amen?

      Usuń
    15. W jeziorze ognia dusze bardzo jęczą. Jest taki piękny motet Alessandra Scarlattiego, w którym ich jęki słychać, oczywiście już bardzo wysublimowane, bo muzyka ma być piękna, a nie straszyć...Ja w to nie wierzę. Pamiętam ten fragment dobrze, bo mi go kiedyś pokazywał Świadek Jehowy, z którym rozmawiałem w Łazienkach. Zapytałem go, czy nie współczuje tym biedakom, którzy zbłądzili i czy nie obawia się, że mógłby go przez przypadek spotkać ten sam los. Myślałem, że się na mnie obrazi, ale powiedział, że św. Paweł też miał wątpliwości i jestem do niego podobny. Pochwalił mnie nawet i to w obecności dwóch swoich dziewczyn, a potem zaprosił na lody ;-) Jeśli Bóg jest Miłością to piekło nie jest mu do niczego potrzebne...Poza tym przecież za życia dzieją się takie rzeczy - ludzie płoną żywcem, ale nie dlatego, że zgrzeszyli.

      Usuń
    16. na szczescie bedziesz mial szanse na Zbawienie w nastepnej inkarnacji, oraz w nastepnej :)
      tego zapewne Świadek Jehowy ci nie powiedzial :)
      Jak widzisz przynosze Tobie dobra nowine Nazumi.
      Bog powiada poprzez Swoje Slowo w Biblii, ze oddala koniec swiata aby wiecej ludzi mialo szanse dostapic Zbawienia.
      Jest wiec szansa dla Ciebie, jeszczo do konca daleko :))
      hulaj dusza
      oby nie za dlugo

      Usuń
    17. Danek,
      Ja akurat zupełnie nie hulam. Jeśli już ktoś z nas, to raczej Ty to robisz. Oczywiście żartuję, mówiąc, że Ty. ;-)...A poza tym chyba nie życzysz mi abym żył krótko :-)

      Usuń
    18. Chyba powiedziałem dlaczego piekła nie ma mówiąc o współczuciu. Bóg, jeśli jest, nie może być mściwym sadystą, jak go przedstawia czasem Stary Testament - to są wyobrażenia z odległych epok, kiedy jeszcze ludzie nie mieli pojęcia o miłości i wartości życia...

      Usuń
    19. Danek już dawno porzucił wszelką logikę, albo po prostu jej nie zna, choć chodził do szkoły i to wyższej.

      Usuń
    20. Nazumi oraz Piotrze - kierujecie sie uczuciami zamiast zwarac uwage tylko i wylacznie na fakty.
      Trzeba widziec Biblie w calości gdy mowi sie o Bogu.
      Jest coś takiego jak tough love w Ameryce. Google idiotycznie tlumaczy to na trudną miłość.
      Oczywiscie nie jest to trudna miłość lecz wymagającą miłość.
      Jak najbardziej kochamy nasze dzieci jednak wiekszosc Amerykanow kocha swoje dzieci stosujac zasade tough love, czyli wymagającą miłość.
      Podobnie Bog kocha swoje dzieci, czyli wszystkich ludzi bardziej, niz nawet kochajaca matka czy ojciec, jest zawsze blizej niż nawet najlepszy przyjaciel.
      Jednak Bog kieruje sie wymagającą miłością.
      Trzeba to widziec w Biblii.
      Marnotrawny syn ? czy ktoś to jeszcze pamieta?
      Master, reprezentujacy Boga, ktory wyjezdza na dluzszy czas zostawia talary dla trzech podwladnych.
      Ten, co zakopal talara, ten, ktory sie bal zainwestowac - tego Bog nagaił.
      Wrecz Bog jest zły na niego. Bog bardzo rzadko jest zły w Biblii jednak ten, kto nie podejmuje sie ryzyka jest widziany jako ktos, komu jeszcze sie powinno zabrac.
      Tak wiec biednemu, nieudacznikowi trzeba jeszcze zabrac, jest bowiem leniwy :)
      Kierujecie sie podobno obaj Logiką a tymczasem wasze spojrzenie na Niebo, na Boga nie ma kompletnie nic wspolnego z faktami.
      Jest tylko wasza ocena ... sic
      Ja rzeczywiscie po studiach na wydziale Prawa kieruje sie tylko i wyłacznie faktami.
      Nie interesuje mnie kto jak sie czuje, co sie komu nalezy.
      Pokaz mnie fakty.
      Tylko fakty sa logiczne.
      Uczucia są subiektywne, czyli bez zadnego znaczenia, maja miejsce w koszu, wiecie w koszu na co.
      Czy jeszcze trzeba wiecej przykladow Boskiej wymagającej miłości?
      Obaj czytaliscie Biblie kilkakrotnie.
      Bog jest ten sam co byl kiedys, dzisiaj czy jaki bedzie w przyszlosci, jest zawsze ten sam - powiada Biblia.
      Nazumi pisze, ze w Starym Testamencie byl jakis inny, surowy Bog.
      Zaprzeczasz wiec faktom Nazumi, czy widzisz to, czy czujesz Biblie?
      Bog byl oraz zawsze bedzie taki sam.
      Amen?
      Piotrze, podajesz cytaty ale czy rzeczywiscie rozumiesz co chcesz udowodnic?
      Wymagająca miłość oznacza, ze niszczy sie dusze, ktore nie pasuja do zycia w Domu Bozym.
      Po co checa z tym teraz zyciem na dzisiejszej Ziemi, jesli mozna byloby od razu wszystkich zbawic, od razu stworzyc Dom Bozy dla wszystkich.
      Czy to ktokolwiek logicznie rozumie?
      Gdzie jest Filozofia aby to nie tylko Piotrowi ale wszystkim wytlumaczyla.
      Po co mamy tych Filozofow?
      Aby krytykowali Boga?
      Bog jest naprawde dobrotliwy, ze czeka az tak dlugo aby wiecej ludzi przyjelo Jezusa za Zbawce. Jednak ani Filozof ani zwykly czlowiek tego nie dostrzega.
      Ba - obaj wymagają od Boga ludzkich standartow miłości.

      Usuń
    21. Jeszcze dla Piotra - piszesz "nikt kto kocha absolutnie KAŻDEGO nie wrzuciłby części swoich ukochanych, w tym mnie, do jeziora ognia. Osobiście nie czuje się ani trochę kochany."
      Czy marnotrawny syn tez nie czul sie kochany?
      Zapewne tez, skoro zwatpil, ze ojciec go jeszcze przyjmie z powrotem do domu.
      Chcial poprosic swojego ojca, aby go chociaz przyjał za parobka, bedzie miał lepiej niż tutaj gdzie teraz jest jedzac w chlewie to co daje sie świniom.
      Bog mowi do Ciebie Piotrze tak jak przyjal z powrotem marnotrawnego syna.
      Bog wystawi przyjecie, zastawi stoly bogatymi potrawami, kolejny syn wrocil do domu !!!
      Czy poprzez logike rozumiesz serce Boga?
      Bog mowi do Ciebie Piotrze, kocham Ciebie o wiele bardziej, niz ktokolwiek kochal Ciebie sposrod ludzi, ktorych kiedykolwiek spotkales na swojej drodze.
      Amen?

      Usuń
    22. "Tak więc biednemu, nieudacznikowi trzeba zabrać, bo jest leniwy." Twoi nauczyciele nie wiedzą o tym, że Bóg do nich mówi: 'Rozdaj wszystko, co masz ubogim i pójdź za mną" i że bogaty, a więc być może i Ty "nie przejdzie przez ucho igielne"?
      Słowom Jezusa obcy jest jakikolwiek prawny formalizm, może dlatego nie chcesz ich czasem słyszeć. Bóg jest jeden, ale Stary Testament wyraża jego dość archaiczne pojmowanie. To dla Żydów, a nie dla Chrześcijan ważna była litera prawa. Przeczytaj, co Jezus odpowiada na pytanie: "Ile razy mam wybaczyć grzesznikowi?" Sądzisz, że Bóg nie potrafi wybaczać?







      Usuń
    23. Biedny to najczęściej nie nieudacznik, ale ktoś, komu przemocą odebrano, to, co jest jego. Wyobraź sobie, że ktoś Ci zabiera 3/4 tego co zarobiłeś, albo nawet o wiele więcej...Chyba jest to dla Ciebie trudne do wyobrażenia, chociaż to są właśnie fakty a nie emocje i pobożne życzenia.

      Usuń
    24. Nazumi, w kraju, w ktorym sie urodzilem oraz z ktorego wyjechalem na zawsze to normalka, ze pozwala sie ludziom dorobic a nastepnie sie im odbiera.
      Wiadomo, fajnie byloby mieszkac pomiedzy swoimi jednak realia sa takie, ze jeszcze sie pogorszylo od mojego wyjazdu.
      Tak wlasnie myslalem, ze zostawisz wszystkie inne wazne sprawy o ktorych napisalem w komentarzu, wyciagniesz ten jeden, o nieudacznikach.
      Ewangelia wg św. Marka
      25 Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego». 26 A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: «Któż więc może się zbawić?» 27 Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe».
      Jezus poddal sie meczenskiej smierci jako najczystsze Boskie jagnie, oddajac swoje zycie za grzechy ludzkosci.
      w wersie 27 jest napisane, ze tylko Bog moze sprawic, ze kazdy bedzie mogl dostapic Zbawienia.
      Zaden czlowiek nie jest na tyle czysty, aby mogl wykupic zycie wieczne dla siebie samego czy tez dla innych.
      Tylko ofiara z czystego, bez grzechu Boga moze sprawic, ze ludzie beda mogli byc zbawieni.
      Bogaty, biedny oraz wszyscy pośrodku.

      Bóg Nazumi, jak najbardziej potrafi wybaczać.
      Jesli poprosisz Boga o przebaczenie, Bóg wyrzuci pamiec o Twoim grzechu na dno Oceanu. Ty mozesz o tym pamietac, Bóg powiada, On juz o Twoim grzechu nie pamieta.
      a tak a'propos, wszystkie Twoje grzechy sa odpuszczone poprzez meczenska smierc Jezusa, wiec jak najbardziej wszystko masz odpuszczone, musisz tylko o to poprosic.

      Usuń
    25. Piotrze, Twoj komentarz o Kochającym ojcu jest niczym innym jak Twoją wlasną opinią, nie ma potwierdzenia w Slowie Bozym, jakim jest Biblia.
      Są wiec to Twoje wlasne opinie nie mające zadnego znaczenia.
      Widze, ze nie dyskutujemy tutaj w sposob merytoryczny tylko slysze od Was obu wasze opinie. najczesciej krytykujace Boga.
      Wymagające, aby Bog byl taki a taki inaczej dla Was nie istnieje.
      Ja moge tylko dyskutowac w sposob merytoryczny.
      Odnosnie Twojej tożsamości Piotrze, tożsamość pochodzi od duszy.
      Nawet Albert Einstein wykreowal stwierdzenia, ze wszelkie zycie jest kierowane przez niewidoczna energie, czyli w Twoim przypadku Twoja wlasną dusze.
      Nie jest tak, ze Twoja dusza jest odlaczona w 100% od Twojego fizycznego ciala.
      Wprost przeciwnie, zyciodajna energia, z chinskiego energia Qi pochodzi wlasnie z duszy.
      Komorki w systemie nerwowym maja miniaturowe anteny, ktorymi odbieraja tożsamość wlasnie z duszy 24 godz na dobe, caly czas.
      Absolutna wiekszość mocy obliczeniowej (biologiczny, kwantowy komputer) odbywa sie w otaczajacym Ciebie polu energii kwantowej a nie w fizycznym mozgu.
      Kwantowy komputer co najmniej 10x szybciej dokonuje potrzebnych obliczen.
      Lista rzeczy, ktore odbywaja sie w Twoim polu kwantowym, zarzadzanym przez Twoją wlasną dusze , lista ta jest praktycznie bez konca.

      Usuń
    26. Danek, ja nie krytykuję Boga, tylko wyobrażenia o nim.

      Usuń
    27. Jak można skazać ma spalienie w ogniu tego, kogo się kocha?

      Usuń
    28. To bylaby przedziwna miłość. Równie dobrze mógłbym zatłuc swoje dziecko za to, że nie okazuje mi czci i jest nieposłuszne...

      Usuń
    29. ja nie mam subiektywnego wyobrażenia o Bogu lecz obiektywne wyobrażenie, takie, jakie wyłania sie ze Słowa Bozego.
      U Ciebie sa raczej pobożne życzenia dotyczace jaki powinien Bog byc :)
      Fajnie byloby, gdybys pokazal sie z merytorycznym uzasadnieniem swojego stanowiska.
      Najczesciej jednak czytam u Ciebie Twoje uczucia jaki Bog powiniem byc, z ludzkiej perspektywy.
      Ba nawet piszesz, ze Bog sie zmienia, w Starym Testamencie byl jakis surowy, byl inny !!!
      Powinieneś wiedziec, ze to nieprawda.
      Ale tak to jest, gdy czlowiek kieruje sie uczuciami w swoim wyobrażeniu o Bogu zamiast bazowac na faktach.

      Usuń
    30. Nazumi, dalej piszesz o swoich uczuciach.
      Oto co na ten temat mowi Biblia Warszawska (po polsku)
      Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga.
      Czy dostrzegasz, ze Bog wrzuci do jeziora płonącego ogniem i siarką niewierzących?
      to w Objawieniach 21:8
      Caly opis u Jana na ponizszym linku
      http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Objawienie-Swietego-Jana/21/1

      Nazumi, u Jana jest konkretnie napisane aby zaden "intelektualista" nie przeinaczyl Slowa Bozego:
      Nowe niebo i nowa ziemia
      Objawienia 21:1
      I widziałem nowe niebo i nową ziemię; albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma.
      I nie wejdzie do niego nic nieczystego ani nikt, kto czyni obrzydliwość i kłamie, tylko ci, którzy są zapisani w księdze żywota Baranka.
      Mam nadzieje, ze wiesz kto, jacy ludzie sa zapisani w księdze żywota Baranka czyli Jezusa Chrystusa.
      Nazumi - tylko poprzez wyznanie wiary, ze wierzy sie iz Jezus jest Zbawicielem mozna zamieszkac w tym nowym swiecie, ktory bedzie utworzony w miejsce zlikwidowanego dzisiejszego Nieba oraz Ziemi.
      Jezus jest brama do tej nowej Ziemi, nie ma innej drogi.
      piszesz: ja nie krytykuję Boga, tylko wyobrażenia o nim.
      Ciekawe skad czerpiesz wiedze, ktora daje Tobie inne wyobrazenia o Bogu?

      Usuń
    31. W Biblii jest wiele rzeczy wzajemnie sprzecznych ponieważ powstawała ona przez kilkanaście wieków, miała różnych autorów, była zmieniana i redagowana. Księga Hioba na przykład jest sklecona z kilku różnych tekstów. Nawet w samej nauce Jezusa istnieją rzeczy trudne do pogodzenia ze sobą. Mam na myśli to, co o nim mówią ewangelie.

      Usuń
    32. Można wierzyć w to, że Bóg coś do nas mówi, ale wiara w księgę jest absurdalna. Przez Pismo mówią ludzie, którym wydaje się, że usłyszeli słowa Boga. Tak też się wydaje i Muzulmanom i Żydom i stąd powstaje wiele nienawiści.

      Usuń
    33. Jako dzieci Boże mamy naśladować Jezusa. A ten mówi o wybaczaniu, a potem okazuje się, że Ojciec Niebieski nie wybacza.

      Usuń
    34. Mam wierzyć w to, że Kępa i Szydło zostaną zbawione, a jakiś mądry i dobry człowiek pójdzie do piekła, bo jest ateistą albo wyznawcą innej religii?

      Usuń
    35. Albo, juz całkiem poważnie, hitlerowski zbrodniarz zostanie zbawiony, bo wierzy, a jego ofiara albo ktoś, kto ratował życie ludziom, pójdzie do piekła, bo nie wierzy?

      Usuń
    36. Oczywiście powiesz, ze zbrodniarz pójdzie do piekła bo robi inne złe rzeczy. Ale, jeśli wiara go przed tym nie ratuje?

      Usuń
    37. Pogląd Lutra, że zbawienie osiąga się przez samą wiarę jest niezbyt mądry. Byłoby tak, gdyby z wiarą zawsze wiązała się miłość do ludzi. Ale dobrze wiesz, że tak nie jest.

      Usuń
    38. Jezus bronił kobiety, którą chcieli zatluc kamieniami po to, żeby potem spłonęła w ogniu siarki? Mówi jej: Idź i nie grzesz więcej! A więc wybacza...Ale, jeśliby się okazalo, że jest nie tylko jak Maria Magdalena prostytutką, ale nie wierzy w Boga, to ma ją pochłonąć piekło?

      Usuń
    39. Z tego wynikałoby, że wybaczyć można wszystko, poza brakiem wiary w to, w co sami wierzymy.

      Usuń
    40. Prostytutka to zresztą nie nsjlepszy przyklad, bo czesto sama jest ofiarą. Ale przypuszczam, że za brutalne morderstwo karalbys śmiercią nawet tego, kto się nawrócił i okazał skruchę. Czy się mylę?

      Usuń
    41. Nazumi, piszesz: "Można wierzyć w to, że Bóg coś do nas mówi, ale wiara w księgę jest absurdalna"
      dalej piszesz: "Przez Pismo mówią ludzie, którym wydaje się, że usłyszeli słowa Boga."

      Bog powiada poprzez swoje Slowo:
      All Scripture is God-breathed and is useful for teaching, rebuking, correcting and training in righteousness, so that the servant of God may be thoroughly equipped for every good work.
      2 Timothy 3:16-17
      Całe Pismo jest natchnione przez Boga i jest użyteczne w nauczaniu, karceniu, poprawianiu i szkoleniu w sprawiedliwości, aby sługa Boży był w pełni wyposażony do każdego dobrego dzieła.
      Powyzsze to tlumaczenie Google na polski.
      Ci ludzie, ktorzy pisali czy redagowali Pismo Swiete byli natchnione przez Ducha Swietego.
      Od deski do deski, jak to ladnie mowi sie po polsku, cala Biblia jest Slowem Bozym napisana pod natchnieniem samego Boga.
      Kazde slowo w Biblii jest Slowem Bozym

      Usuń
    42. Danek. Na pewno w samym Piśmie jest tak napisane i nie mam żadnego powodu, aby pozbawiać Cię wiary w to, że tak jest...Ale od dawna już istnieje krytyka Biblii, w sensie jej historycznej analizy. Chrześcijanie też się nią zajmują. Na przyklad problemem, które wypowiedzi z Pisma traktować dosłownie, a które jedynie symbolicznie i kiedy i w jakim czasie i w jakich warunkach ona powstawała...Żydzi np. przywiązują tak wielką wagę do tego, co głosi Tora i inne księgi, że uważają Jezusa za uzurpatora, który targnął się na autorytet księgi.

      Usuń
    43. Nazumi, krytykow niegdy nie brakowalo, nawet Ty osobiscie krytykujesz Slowa samego Boga.
      Ja nie nadstawiam ucha co krytycy maja do powiedzenia.
      Therefore everyone who hears these words of mine and puts them into practice is like a wise man who built his house on the rock.
      Matthew 7:24
      Dlatego każdy, kto słucha moich słów i wprowadza je w życie, jest podobny do mądrego, który zbudował swój dom na skale.
      Kto slucha tych krytykow, raczej madrym nigdy sie nie stanie :)
      Heaven and earth will pass away, but my words will never pass away.
      Matthew 24:35
      Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nigdy nie przeminą.
      Nazumi, Biblia nie jest normalna ksiega jak wszystkie inne,
      Biblia jest Slowem Bozym.
      Naprawde myslalem, ze wiesz o tym, jednak piszesz: wiara w księgę jest absurdalna
      To niby w jaki sposob czlowiek ma slyszec Slowo Boze jesli nie cytowane z ksiegi Pisma Swietego?

      Usuń
    44. Piotrze, w odpowiedzi Nazumiemu odpowiedzialem, dlaczego Biblia nie jest zwykla ksiazka napisana przez ludzi.
      Jest Slowem Bozym,
      2 Timothy 3:16-17
      Całe Pismo jest natchnione przez Boga i jest użyteczne w nauczaniu, karceniu, poprawianiu i szkoleniu w sprawiedliwości, aby sługa Boży był w pełni wyposażony do każdego dobrego dzieła.
      To raz,
      po drugie - Biblia, Nowy Testament nie zostal napisany kilkaset lat po tym jak umarł na krzyżu Jezus.
      Mamy ksiege Jana, mamy ksiege James, Paul (Pawla) - Paul napisal ponad polowe Nowego Testamentu - przypomne Paul zyl w czasach, gdy Jezus chodzil po tej ziemi, tym bardziej Jan czy James.
      Tak wiec Twoje fakty maja sie nijak do uznanej historii.

      Usuń
  12. Alma
    Tu buraczki, tam kabaczka,
    ciut miłości, dużo złości. Czy zupę życia gotuje Diabeł? Czy los jest ślepy? Czy farta się ma, czy się go zdobywa? Tylu ludzi tak świetnie pisało, ale niewielu zostalo docenionych. Zrodzilismy się z miłości, a nie zawsze z nią dochodzimy. Dajemy komuś miłość, a on odwdziecza sie szyderstwem i poniżaniem. Taki galimatias. I jak tu się nie przejmować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alma
      "Odchodzimy" znaczy się! :-D Miało być smutno ale kompletnie mi nie wyszło! :-D Nic mi nie wyszło? Wyszło czy nie? ;-D To z pośpiechu... właśnie pędzę do servisanta od zmywarki (raczył przybyć właśnie teraz :-)) Dobrze, że przybył :-)

      Usuń
    2. Diabeł ma chyba spore zdolności kulinarne. I dobrze wie, co smakuje ludziom. O ile oczywiście istnieje. Ale ludzie bywają często demoniczni...Ja na szczęście przejmuję się od czasu do czasu. Ale
      dość mocno.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty