Pan zejdzie

    Jest w pół do piątej. Niebo za oknem jest ciemne,
niebiesko-siwe, z różowymi prześwitami, krzyczą
ochryple ptaki.  Wiatr porusza gałęziami i trochę
pada. W pokoju jest prawie widno, ale jedną część
okna przysłania żaluzja. Zewsząd ogarnia mnie jakiś
spokój. 
    Jest on przeciwieństwem niepokoju poprzedniego
dnia, spędzonego samotnie i w nadmiarze różnych
zajęć, trwających do późna w nocy, a właściwie do
teraz. 
    Udało mi się wyjść z przeziębienia, ale osłabiło   
to moje serce (słyszę je i czuję w tym miejscu lekki
ucisk). Okazało się też, że mam nadciśnienie
(którego wcześniej nigdy nie miałem).
    Za czwartą wizytą w punkcie napraw udało mi
się odebrać laptopa, którego klawiatura już po
naprawie nie działała i mogę teraz znowu swobodnie
pisać. Punkt miał być czynny od dziesiątej, więc
zjawiłem się bezpiecznie za 15 jedenasta. Ale okazało
się, że nikogo jeszcze nie ma. Zadzwoniłem. Jegomość
odebrał i powiedział:
    - O kurde, zaspałem, będę za piętnaście minut,
PAN POCZEKA! -
    Spodziewałem się go po pół godzinie, ale zjawił się
sporo później i zadzwonił przez domofon, jednak
okazało się, że wspólnika nie ma.
    - Muszę iść po klucz. PAN ZACZEKA! - 
    Myślałem, że poszedł po klucz do samochodu, ale
zostawił go w domu. W końcu zjawił się i powiedział.
    - PAN WEJDZIE. -
    Naprawił usterkę, przez którą po naprawie klawisze
nie działały, podśpiewując przy okazji "Jak przygoda
to tylko w Warszawie z panną taką jak ty" i kiedy
skończył już wystukiwać rytm uspokoił mnie mówiąc:
    - Usunąłem syf i powinno być dobrze. -    
    Otworzył mi drzwi i dodał uprzejmie:
    - PAN WYJDZIE. -
    Z jego zachowania zorientowałem się, że uważa
mnie za osobę starszą, z którą inaczej nie można się
komunikować. Nie chciałem mu mówić, że kiedy
piosenka ta była popularna, nie było mnie jeszcze na
tym świecie, bo pewnie bym go nie przekonał.
    Dzień wcześniej byłem w Łazienkach. Zamykają
niestety o ósmej, ale udało mi się wymknąć bocznym
wejściem o wiele później. Zatrudniają tu teraz dobrych
ogrodników i kompozycje kwiatowe bywają piękne.
Mam swe ulubione rejony, z dala od głównych alei,
w których przed wieczorem w pochmurny dzień budzi się
Wild life: drzewa i jeziorka ożywają, jest trochę wodnego
ptactwa. Robię tam sporo zdjęć, które powinny być
właściwie banalne, ale okazuje się, że nie zawsze są 
i że nawet w tej sztucznej, parkowej przestrzeni tak
wiele się czasami dzieje za sprawą światła, cienia,
deszczu i wiatru. 
     Byłem u znajomej fryzjerki, która poświęciła mi
mnóstwo czasu i przyjęła bez zapisów.  Pracuje podobno
od szóstej rano. Przede mną strzygł się młodzian (jak
się kiedyś mówiło), postawny brunet z fryzurą
przypominającą nieco Irokeza.  Był z nim problem,
bo obciął sobie włosy sam i trzeba było mu je wyrównać. 
     Uspokoił nas, że nie mamy się czego obawiać,
bowiem na pewno nie jest nosicielem, ponieważ
na początku listopada wrócił z Włoch, gdzie był na
nartach i zaraz zachorował, więc chyba się domyślamy,
że to była korona i że nabrał już odporności. Dlatego
nie nosi maski.
    - Na początku to się bałam - powiedziała fryzjerka
- Nawet swojej koleżanki nie chciałam ostrzyc, bo
jestem w grupie ryzyka. To było niegodziwe. A jak 
dzieci do mnie przychodziły, to byłam niezadowolona.
Ale teraz spokojnie. -
   Najbardziej ubawiła mnie dezynfekcja fotela, na
którym miałem usiąść przy pomocy jednego
psiknięcia. Dodatkowo pani pogłaskała jeszcze fotel. 
Ale w maseczce kobieta by się udusiła, więc jej nie
miała. 
    Podobno w Szwecji osobom po 60-tce podają
morfinę zamiast respiratora, żeby mogły spokojnie
zejść z tego świata. Od stu lat nie zmarło tam tylu
ludzi i pojawiły się nawet protesty przeciwko tej
polityce eutanazji, ale u nas gadają tylko:
    "Nie ma żadnego koronawirusa, to pic na wodę!
Szwedzi świetnie sobie radzą."
    To akurat nie jest prawdą. Dlatego Dania i
Norwegia otworzyły granice dla wszystkich, ale nie
wpuszczają Szwedów.
    Tak sobie gadaliśmy...A na końcu kobieta mówi:
    - Niech pan pojedzie nad morze.  Teraz już nie
trzeba będzie chodzić w maskach.  Ja lubię Jastarnię,
bo tam są sklepy, a ja lubię biegać po sklepach.    
No i można tam kupić doskonałe szprotki i się
tym napchać...-
 
   










               
     
                         
                             

Komentarze

  1. bardzo ciekawy reportaż z Warszawy a nawet Skandynavii.
    Jaka szkoda, ze nie jestes profesjonalnym reporterem,
    mialbys na pewno oddanych czytelnikow, czekajacych na kolejny raport :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie napisałem właściwie dla jednej osoby🙂

      Usuń
  2. O Rany Boskie !!! czytalam tez, ze Grecja otwiera sie dla turystow z pominieciem Szwecji i Polski .
    Dbajcie o siebie ! Noscie maski . Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja będę nosił, ale w autobusach praktycznie nikt ich nie ma. Chciałem na chwilę wejść do barku przy Łazienkach, ale ludzie (przeważnie) młodzi bawili się tam na całego, bez zachowywania odległości, za to z ogromną ilością piwa. Więc wycofałem się, chociaż byłem trochę głodny...

      Usuń
    2. powtorze rade mojego przyjaciela lekarza na moje pytanie co robic " myj rece , unikaj tlumow ogranicz kontakt z ludzmi do mininium " ciagle to samo powtarza !
      A dla tych co tak nie lubia masek chodzi tu meme " jak ci maska przeszkadza to dopiero nie bedziesz lubil wentylatora " Agnieszka

      Usuń
    3. Niestety to poważna sprawa. W Stanach zmarło ponad 100 000 ludzi. Oczywiście dla egoistów życie tych ludzi nic nie znaczy, bo są przekonani, że to ich nie spotka, a poza tym to i tak niewielki procent całej populacji...
      Jest jeszcze jeden problem: Kiedy dwie osoby noszą odpowiedniej jakości maski, to znacznie zmniejsza to ryzyko zakażenia, ale kiedy tylko ja ją mam, a nie ma inna osoba, to może mnie zarażać bez przeszkód i trudno ją przekonać, że chroniąc moje życie robi coś dobrego także dla siebie. A noszenie masek jest uciążliwe - źle się w nich oddycha, gromadzą się na nich wirusy i bakterie, co może być przy dłuższym noszeniu niebezpieczne dla naszego zdrowia. Charakterystyczne jest to, że osoby młodsze, które przechodzą chorobę czasem bezobjawowo, a dla których ich noszenie stanowi minimalne zagrożenie, nie noszą często masek nigdy, a osoby starsze, którym chodzenie w maskach może o wiele bardziej szkodzić, robią to. Lekarze, którzy wiedzą jaka jest sytuacja w szpitalach w przeważającej większości nie bagatelizują sprawy.

      Usuń
    4. maski pierze sie albo wyrzuca jednorazowe . Mlodzi ludzi ludzie tez choruje , choruja ludzie w roznym wieku. Ostatnio widzialam wywid z panem okaz zdrowia, zadnych chorob , szczuply narciarz zdrowo jedzacy . Nie wiem ile lezal pod wentalytorem , nalezy zabaczyc zdjecia jak to wyglada / ale schudl 50 funtow . Musial nauczyc sie odnowa chodzic Sic ! Lekarz uspokoil stwierdzeniem .ze mozg ma nie uszkodzony .Za to krew zajeta dbaniem o wszytkie wazne narzady zapomnila o palcach u rak ..narazie sa czarne a w przyszlym tygodniu beda amputowane . Dobrze tez wpisac w google coronavirus map I zobaczy dokladnie jak to sie uklada .
      Agnieszka

      Usuń
    5. z ciekawosci sprawdzilam . Europa jest ciut wieksza od Stanow . Zliczylam z grubsza ilosc przypadkow W Europe smierci mi nie chce. Oczwiscie nawet nie wzielam pod uwage Rosji . 10 panstw . Co sie okazuje w tej czesci Europy dzis jes z grubsza liczac 1 mln 500 tys a w calych stanach dokladnie 1.829.569 . Knowledge is power .
      Dbajcie o siebie ! bo nikt o was nie dba ! Agnieszka

      Usuń
    6. Agnieszko,

      W Polsce statystyki są fałszowane. Lekarze twierdzą, że wiele osób umiera w domu z objawami tego wirusa, ale po śmierci nie wykonuje się testów, choć jest to z wielu względów konieczne. Zresztą testów w ogóle robi się w Polsce znikomą ilość...Niektórzy twierdzą, że ofiar może być czterokrotnie, a inni lekarze, że nawet 20-krotnie więcej. U nas się tym manipuluje. Ponieważ ludzie mają dość tzw. obostrzeń i dają się manipulować teoriami, że to Gates wymyślił wirusa, "poluzowano je" w sposób zupełnie bezmyślny i skutki mogą być tylko tragiczne. Zrobiono to, ponieważ zbliżają się wybory...

      Usuń
    7. Agnieszka nie jest wnikliwym obserwatorem, daje sie manipulowac.
      Zapewne w Ameryce glosuje na murzynskich demokratow :)
      Gdy ktos tylko pobierznie czyta informacje ten wie, ze w takiej Italii ludzie umierali w domach starości tysiacami, nikt nie rejestrowal na co umarli.
      W Ameryce z kolei aby szpital otrzymal extra $13,000 za kazdego pacjenta musi ta osoba miec Covid-19
      wiec oczywiscie, kiedy tylko sie da, rejestruje sie przyczyne smierci jako coronavirus.
      W Ameryce wiec, im wiecej pacjentow ma Covid-19 tym lepiej dla finansow szpitala.

      Usuń
  3. Tylko dwie osoby stale obserwują Lunę. Niedawno były trzy, ale jedna się wykruszyła...Jak na obiekt astronomiczny zainteresowanie raczej niewielkie. Ale kto teraz patrzy w gwiazdy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nazumi :) Spacer jak najbardziej wskazany. Przede wszystkim dużo chodzenia na świeżym powietrzu. Nic nie kosztuje, a zdrowie buduje. Zaś kontakt z przyrodą i miłymi, empatycznymi ludźmi serce raduje. Dobrostanu wszelakiego!
    ...
    Anonimowa Agnieszko!
    Noś sobie sama maseczkę jak chcesz, najlepiej na "broszce" ;D
    i pomyśl lepiej troszkę... Ran Boga nie tykaj, bo bluźnisz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lutano, dziękuję Ci za życzenia i Tobie również życzę wszystkiego dobrego :-)

      Ale przykro mi, że tak się zwracasz do Agnieszki. Kiedy ktoś myśli inaczej niż my to mamy okazję go przekonać przy pomocy racjonalnych argumentów, ale nie możemy zakładać, że osoba ta nie myśli, szczególnie wtedy, kiedy wyraża opinię podzielaną przez większość lekarzy i specjalistów w tej dziedzinie. Być może masz inne źródła informacji i wiedzy, ale to wcale nie znaczy, że są bardziej wiarygodne. A w ogóle to jak wiesz, nie należy atakować osób, których się nie zna, szczególnie wtedy, kiedy one tego nie robią.

      Usuń
    2. Nazumi, noszenie masek nie jest obowiazkowe, gdy wiec ktos straszy wentylatorem, ja tez sie burzę.
      tzw experci myla sie nagminnie, jeden drugiemu zaprzecza.
      Podobnie maski , WHO najpierw zachęca do noszenia masek potem sie wycofuje, potem ponownie zachęca.
      Wiecej, WHO ( world health organization) za Chinami ponad miesiac temu trąbila, ze nie ma transmisji coronavirus pomiedzy ludzmi.
      Prosze, nie powoluj sie na durnych expertow bo to do niczego dobrego nie prowadzi.
      Na szczescie Donald Trump wycofal delegacje amerykanska z udzialu w tej haniebnej organizacji.
      Fajnie, ze Lutana maski nie nosi, myslalem, ze tylko ja jeden jestem normalny :)
      Zamiast maski nalezy zadbac o zdrowie aby na nic nie chorowac, ani na Covid, ani na Grype ani na raka - na żadną chorobe czlowiek nie powinien chorowac.

      Usuń
    3. Danek,
      Oboje, Ty i Lutana jesteście bardzo normalni i każdemu wolno się burzyć, ale raczej nie należy tak się zwracać do innych, bo oni też są normalni...Nie powołuję się na "durnych ekspertów." (Powołuję się na wiedzę, która na ten temat już istnieje). Trump Oskarża WHO i Chiny, bo jego oskarżają o śmierć tysięcy ludzi spowodowaną arogancją i ignorancją i kompletnie sobie z sytuacją nie radzi. Widzisz chyba, co się dzieje. Na Florydzie jest spokojnie. Statek poleciał niedawno w kosmos. Pięknie. Ale gdzie indziej jest nie najciekawiej. Białego Domu jeszcze ludzie nie spalili, ale niewiele brakuje...Są uliczne walki i starcia z policją w całych prawie Stanach.

      Usuń
    4. Oczywiście masz rację, że należy przede wszystkim dbać o zdrowie i o odporność, ale jak się nie nosi maski, to trzeba zachowywać dystans społeczny, bo chory zaraża :-) Ja też nie znoszę tych masek, ale ludzie naprawdę uważają, że jak ktoś inny przez nich umrze, to jest to rzecz błaha, a przecież nie jest...Tak więc nie jest rozsądne gromadzenie się podczas epidemii. Przekonały się o tym kraje takie jak Ameryka, Szwecja i Brytania. I w Polsce też będzie źle, jeśli ludzie to kompletnie zlekceważą i oleją...Łukaszenko powinien być Ci bliski, bo zabrania mówić o wirusie. spytał, czy ktoś go kiedy widział? Ale na Bałorusi robi się więcej testów na covida niż w Polsce.

      Usuń
    5. Nazumi - uliczne walki i starcia z policją w całych prawie Stanach to nie jest przypadkowa demonstracja, walki sa organizowane przez grupe murzynska o nazwie Antifa.
      Pamietasz zapewne Black Panther agresywna grupa murzynska z Los Angeles?
      Tamtych zlikwidowano, teraz ponownie zorganizowali sie, tez w L.A.
      Dzialaja jak organizacja terrorystyczna.
      Trump ma oglosic ich jako organizacje terrorystyczna, przez co mozna bedzie walczyc z nimi jak z kazdym terrorysta.
      np w Chicago wczoraj zebrali kilka duzych aut SUV, obrabowali wszystkie banki w downtown, w centrum miasta - podobnie wszystkie farmacje ogołocili z silnych srodkow narkotycznych.
      Podobna sytuacja jest w Minneapolis czy w samym Los Angeles.
      Murzynow traktuje sie w bialych rekawiczkach wiec spokoj niepredko zapanuje.
      Na szczescie ja jestem daleko od tych wydarzen.
      Glownie miasta rzadzone przez Demokratow sa miejscem tych zamieszek.
      Demokraci wstrzymuja sie od powziecia drastycznych srodkow, wiec cyrk bedzie trwal do czasu az demokraci porzuca tzw progresywne (socjalistyczne) marzenia.
      Przy okazji wzmocni sie potrzeba silnego rzadu, tym lepiej dla Republikanow.
      Ludzie beda sie bali demokratycznej, progresywnej ideologii.
      Im bardziej tłuka w Chicago czy w New York, L.A. tym lepiej dla Amerykanskiej demokracji.
      Ludzie stracili poczucie rzeczywistosci, oddaja władze w rece idiotow w rodzaju Biden czy demokratycznych gubernatorow.
      Najwyzszy czas aby przecietny Amerykanin przejrzal na oczy, jednak najpierw musza spalic kilka miast.

      Usuń
    6. Teraz Nazumi napisze o Trumpie vs WHO and China
      W Chinach zamknieto prowincje Wuhan, nie pozwolono na zadne podroze, jednak samoloty dalej latały z Wuhan na caly swiat, exportujac nasiona virusa.
      Nie slychac aby w Pekinie byla wieksza zaraza, ale z premedytacja wyeksportowali virusa na caly swiat - to jedno.
      Po drugie - chinczycy wszystko robili pod przykrywka WHO, ręka w rękę.
      Nie ma zadnej korzysci z funkcjonowania tej organizacji, w ktorej najwiecej glosu maja Chiny oraz jacys experci z III-go swiata.
      Nazywasz ich expertami posiadajacymi wiedze.
      Nic bardziej mylacego.
      Dzisiaj nikt tak naprawde nie wie czym jest coronavirus.
      Dlaczego zabija jednych gdy inni nawet nie wiedza, ze przeszli chorobe, to ogromna grupa ludzi, ponad 60% moze nawet 70%
      W New York nagle okazalo sie, ze 10x wiecej ludzi zostalo zarazonych wirusem niz dotad wiedziano.
      Czyli ponad milion mieszkancow miasta New York przeszedl chorobe Covid-19 nawet o tym nie wiedzac.
      Jesli nie wiemy czym ta choroba jest to jak myslisz czy bedziemy mieli dobra szczepionke?
      Wszystko robi sie w pospiechu.
      Normalnie myslacy wiec czlowiek powinien wziasc sprawy w swoje ręce, uodpornic sie.
      Uodpornic sie od wszystkich czy to wirusowych czy bakteryjnych chorob.
      Maska nic nie pomoze gdy corona moze byc miedzy nami przez nastepne kilka lat.
      Ty Nazumi z jakichs powodow nie wierzysz, ze mozna sie uodpornic samemu, ze mozna sie uzdrowic.
      Ja sie nie szczepie juz co najmniej 4 lata moze 5
      Nie choruje na nic, zadne przeziebienie czy grypa.
      Gdy zapewniasz swoim komorkom maksymalne wibracje, maksymalne napiecie
      (w Voltach) zadna choroba nie zaistnieje w Twoim ciele.
      Nawet gdy codziennie sie smiejesz na glos, np codziennie ogladasz komedie, podnosisz wibracje organizmu na maksa.
      A jeszcze gdy zmienisz diete na zdrowa, Bemer terapia .... choroba Ciebie nie dopadnie.

      Usuń
    7. Ja też się nigdy jako dorosła osoba nie szczepiłem z wyjątkiem wścieklizny i tężca po ugryzieniu przez psa.

      Ale logika Prezydenta jest godna podziwu: Wirusa niby nie ma, bo to tylko wymysł demokratów i durnych ekspertów zależnych od Chin, a jednocześnie mówi, że to największy atak na Stany, tysiące razy większy od Pearl Harbour i 11 września. Z tego wynika, że jednak zauważył, że ponad sto tysięcy ludzi w już z tego powdu nie żyje. Poza tym sam coś bierze, żeby nie zachorować, ale lek który polecał, został właśnie wycofany, bo zbyt czesto zabija.

      Usuń
  5. No tak... jak po szprotki to tylko do Jastarni!!!😄

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak przygoda to tylko w Warszawie :) ... Rozmarzyłam się i nawet łezka zakręciła się w oku . Wierzę na słowo , że Łazienki są piękne :) takie je pamiętam . W takich miejscach tracimy poczucie czasu i zapominamy o całym świecie . Przyjemnego wieczoru życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Takie są Łazienki: piękne i pełne marzeń, a czas przestaje w nich istnieć...

      Usuń
  7. Nazumi
    Jestem czytelniczką Twojego bloga nie od dziś i chyba mogę mówić to, co czuję? Chyba, że mnie moderowo wytniesz, a Agnieszka w swoim pierwszym komentarzu zwróciła się do wszystkich tu obecnych cytuję: " Noscie maski", a więc i do mnie. A ja mam alergię na takie cóś :). A w drugim komie sama pokazała, że ma poczucie humoru i to nie byle jakie, więc czymże miałabym ją obrazić? Nie rozumiem...

    Danek
    Dziękuję Ci za poparcie. Podzielam Twoje zdanie odnośnie ekspertów z WHO. Wierz mi są opłacani przez samo zło. To, co się teraz dzieje w Stanach rzeczywiście napawa wielkim niepokojem. Dobrze, że chociaż Ty jesteś bezpieczny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lutano, Jesteś miłą czytelniczką Luny i nic się mam nadzieję nie zmieniło. Temat masek nie rozpala mnie chyba do tego stopnia, abym miał się z kimś jakoś o to spierać (Poza ekspertami z WHO zalecają je w pewnych okolicznościach prawie wszyscy).

      ...Chciałem tylko powiedzieć, że od bardzo dawna nikogo nie moderuję - ostatnio miało to miejsce kilka lat temu, kiedy ktoś groził mi śmiercią. Niestety w moim smartfonie są tak małe odstępy między funkcjami, że przypadkowo wykasowałem dwa komentarze - Odzia, który jest moim serdecznym przyjacielem i Twój. Być może da się w smartfonie powiększyć tekst tych opcji, ale ja tego nie umiałem zrobić, a byłem dość poważnie chory. Dlatego trochę martwię się, że mnie o to podejrzewasz, choć przecież wiadomo było, że powód jest inny - bo o tym pisałem...

      Sytuacja jest poważna, bo Trump lekceważy miliony ludzi i chowa się przed nimi w bunkrze.

      Usuń
    2. Lutano,

      Ponieważ w tamtym komentarzu podałaś chyba jakieś namiary na swego bloga, gdzie napisałaś całą prawdę o maseczkach, proponuję, abyś podała je jeszcze raz i wtedy każdy zorientuje się w tym, co masz na myśli i może będzie to interesujące...

      Usuń
    3. Nazumi, sarkastycznie piszesz. ze Trump schowal sie w bunkrze, nie interesuje Ciebie, ze hordy zwyrodnialych dzikusow chcialy spalic Bialy Dom.
      Dzisiaj o 6:40 wieczorem Trump mial wystapienie w telewizji, zapowiedzial, ze musi zapanowac porzadek, a jesli prezydenci miast nie poradza sobie z tym, wysle na ulice tych miast wojsko.
      Wczoraj w demokratycznym Chicago policja sobie spokojnie patrzyla jak rozwydrzone grupy czarnych demolowaly całe downtown (centrum miasta)
      Czarni są wyborczym elektoratem demokratow, wiec władze miasta nie podniosa reki na swoich wyborcow.
      Znam dwie rodziny w Chgo , ktore juz są w depresji, planuja wyprowadzke z powrotem do Polski, jeden z nich to polski lekarz chiropractor.
      Najpierw polacy glosuja na murzynow typu Obama czy demokraci a teraz sie wystraszyli murzynow, ktorych czikagowscy polacy kochają :)
      Amerykanscy polacy , szczegolnie z Chgo czy z New York to wyjatkowo durny narod.
      W Polsce tez ich nie potrzebujecie, glosują bowiem na PiS
      Mam nadzieje, ze nie uciekna na Floryde, tutaj bowiem glosujemy na Republikanow, ale jak tu przyjada, zmienią polityczną mapę Florydy.
      Oby wyjechali do Arizony.

      Usuń
    4. ten blog jest z kategorii Filozofia, wiec nie powinno sie puszczac ot tak, mimochodem tego na co zwrocila uwage Lutana, mianowicie na użycie wyrażenia "O Rany Boskie !!!" przez jedna z użytkowniczek tego blogu.
      Poprzez akt oddania w meczenstwie krwi p. Jezus zapewnil, ze kazda osoba, ktora uwierzy, ze p. Jezus jest Zbawicielem, ta osoba, ktora przyjmie p. Jezusa do swojego serca zostanie on/ona wpisana do Ksiegi Życia.
      Dusza tej osoby od tego momentu należy już do Jezusa.

      Usuń
    5. Danek,

      To wyrażenie potoczne. Tak się mówi, ale bez zamiaru obrażania religii i Zbawiciela. To podobne wyrażenie jak "O Boże!", albo "Matko Boska!" Przyznam się, że po raz pierwszy ktoś widzi w tym coś niewłaściwego...Zgadzam się jednak z Tobą, że przy głębszym wniknięciu w sens może to być przykre dla osoby wierzącej. Podobnie jak kiedy ktoś mówi np. :"Jak Boga kocham." Tyle tylko, że określenie te właśnie jako potoczne używane są zwykle w sposób bezrefleksyjny.

      Usuń
  8. No tak...Z tym ministrem jest niezła afera i poglądy zmieniał dość radykalnie.
    ...Ciekawy filmik :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Drogi Nazumi

    Z tym moderowaniem jest tak, że zanim komentarz pojawi się na pod postem na blogu - Ty go musisz najpierw zatwierdzić lub też odrzucić. Widać masz włączony taki tryb pracy, dlatego nie bierz tego tak do siebie. O nic Cię przecież nie posądzam, a jedynie zauważyłam fakt, że można tak zrobić jeśli się chce, bo to przecież Twój blog i Ty decydujesz jak ma on wyglądać i co lub kto się na nim pojawić. Przykro mi, że się znów nie zrozumieliśmy, albo to raczej ja nie nadążam za Twoim tokiem myślenia, albo też moje myślenie tak dalece odbiega od myślenia ogółu. Może dlatego, że zwyczajny ze mnie ludź ;), żadnych uniwersytetów nie skończyłam, a to co potrafię w dużej mierze zawdzięczam samej sobie, chociaż czasem łapię się na tym, że nie umiem nic.

    Jeśli zaś chodzi o sprawę tych nieszczęsnych maseczek to filmik z you tube, który zamieściłam u siebie na blogu (by się na nim znaleźć wystarczy kliknąć w mój nick, a potem pod obrazkiem pisze na niebiesko: moja strona internetowa i ponownie klik) został wycofany, jedynie komentarze pod nim być może mogłyby się komuś na coś przydać, a można je znaleźć pod wpisem "przeciw lękowi" z 7.05 ... Dziękuję za uwagę.

    Życzę Ci Dużo Zdrowia i Pogody Ducha! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Lutano,

      W tym, co napisałaś była sugestia, że mógłbym usunąć Twoją wypowiedź dlatego, że Jesteś innego zdania niż ja. Przykre było dla mnie samo takie przypuszczenie i prawdę mówiąc trochę mnie zaskoczyło. Kilka razy już wyjaśniałem na Lunie, dlaczego mam włączone moderowanie i nie chciałbym do tego wracać. Ty też byś je włączyła, gdyby spotkało Ci to, co mnie kilka razy spotkało.

      Chętnie do Ciebie zajrzę. Oczywiście szkoda, że tego filmiku nie ma.
      Dziękuję Ci za życzenia i przyjemnie jest mi je odwzajemnić :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty