Szukaj na tym blogu
Archiwum "Lunymigotliwej" począwszy od roku 2011, jest do wglądu na Dropbox pod linkiem: https://www.dropbox.com/sh/3qxxxesua7k7ug1/AAADUqyd5KLrcxUgHY3fgyApa?dl=0 Utwory z rozszerzeniem. html najlepiej pobrać na komputer i otworzyć w przeglądarce internetowej, bo Dropbox nie uznaje polskich znaków diakrytycznych i strasznie "krzaczy"..."Przechadzki samotnego marzyciela" (lunamigotlowa.blox) należały w ostatnim czasie swego istnienia do stu najchętniej czytanych blogów na Bloxie.
Piękne napisane... Ale jednocześnie straszne:(
OdpowiedzUsuńSmutne i straszne...
Usuń; ) https://www.youtube.com/watch?v=z64HCi2rQkE |
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDużo treści w krótkiej formie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie jako stała czytelniczka .
Pięknej soboty życzę :)
Dziękuję :-) Ta forma to chyba epigramat...
UsuńI ja bardzo serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńA ja marznę bez Ciebie kolejną wiosnę ,kolejną jesień . Marznąć bez Ciebie zimą kiedy mróz tęgi zawitał tutaj u naszego płota ... to nie dziwota . Ale marznąć latem kiedy słońce oplata każdy szczebel naszego płota . Pozostała pamięć i wieczna tęsknota ...
OdpowiedzUsuńNie wiem, kim Jesteś...Ale jeśli tak jest...(:
UsuńZmieniłeś tytuł zdaje mi się. Nadal twierdzę, że słowa Twe piękne..., ale jednocześnie to straszne co się stało bardzo...
OdpowiedzUsuńTak...
UsuńJa też wolę i dlatego rzadko odwiedzam groby...
OdpowiedzUsuń